„Nie można popełniać tylu błędów”. Komentarze po lubuskich derbach

• Piotr Protasiewicz (dyrektor sportowy Falubazu): - Wygrała drużyna lepsza i wielkie gratulacje dla rywala. Na poziomie ekstraligowym, popełniając tyle błędów w starciu z takimi zawodnikami liczyłem się z tym, że będzie ciężko. Sportowo byliśmy słabsi. Całe zawody układały się na remis, ale przed biegami nominowanymi powinniśmy być na plusie. Przy takim meczu „na styku” nie można popełniać jednak tylu błędów. Trudno. Sezon się jeszcze nie skończył, przed nami jeszcze sporo meczów i sporo pracy.

• Szymon Woźniak (Stal Gorzów, zdobył 11+2 pkt.): - Komunikacja w naszym zespole była świetna, docierały do nas w parkingu informacje, czy idziemy w dobrą stronę. To nam się zaczęło układać w logiczną całość i później zaskoczyło. Ten, który szedł w dobrą stronę, nie zepsuł tego. Każdy dorzucił niebywale cenne punkty. Wynik wygląda dobrze, bo skończyło się osiem punktów do przodu, a przecież długo był remis. Tylko trzy ostatnie wyścigi dały nam przewagę. Zadecydowały dobre korekty.

• Piotr Pawlicki (Falubaz Zielona Góra, zdobył 10 pkt.): – Jest zawód, wkurzenie. Trzeba uznać wyższość rywala. W końcówce meczu gorzowianie dobrze dopasowali swoje motocykle. Stal jest doświadczona, ma dobrych zawodników, jeżdżących w Grand Prix. Nie powinniśmy popełniać dziś tylu błędów, a one się niestety przytrafiały, i w ustawieniach i na torze. Bierzemy to „na klatę”, szykujemy się do następnego meczu. To już jest za nami. Sezon trwa, jest długi, nie składamy broni.

• Anders Thomsen (Stal Gorzów, zdobył 11+2 pkt.): - To były trudne zawody, szczególnie na początku. Mamy jednak dobry zespół, w przerwach zaczęliśmy zmieniać ustawienia i te korekty w końcówce przyniosły oczekiwany rezultat. Pytacie, jak znalazłem prędkość w czternastym wyścigu? Cóż, cały czas pracuję nad sprzętem, to przyniosło efekt. A derby? Atmosfera niesamowita. Wiem, że wielu kibiców czekało na ten mecz.

WIDEO: Na stadionie Falubazu powstał nowy park maszyn