Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niemowlę zostało pobite?

Jakub Czekała
Polskapress
Niemowlę zostało pobite?

Niemowlę zostało pobite?

Kolejne w ostatnich tygodniach, wstrząsające informacje. We wtorek rano czytelniczka z Opalenicy poinformowała nas, że w godzinach porannych najpierw minęła ją karetka pogotowia ratunkowego jadąca na sygnałach, a potem oznakowane oraz nieoznakowane radiowozy policji. Taki „zestaw” mógł oczywiście być przypadkowy, niestety nie w tym wypadku.

Następnego dnia, a więc w środę pełniący obowiązki oficera prasowego Zastępca Naczelnika Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Nowym Tomyślu asp. sztab. Marek Madaj potwierdził nam, że w jednym z mieszkań w Opalenicy doszło do aktów przemocy w rodzinie:

- Policę o zdarzeniu powiadomiły pracownice Ośrodka Pomocy Społecznej oraz położna. Podczas kontroli u rodziny zauważono na ciele 5-tygodniowego dziecka ślady mogące świadczyć o stosowaniu wobec niego przemocy fizycznej - informuje nas policjant.

Dodał również, że w momencie, gdy ujawniono zdarzenie, 23-letni ojciec dziecka przebywał z nim sam, matki w domu nie było.

- Rodzina nie była wcześniej objęta procedurą niebieskiej karty. Mężczyzna został przez nas zatrzymany do wyjaśnienia, natomiast niemowlę zostało przewiezione do szpitala na szczegółowe badania - poinformował nas Marek Madej.
Sprawą od razu zajęła się również Prokuratura Rejonowa w Nowym Tomyśl. Jej szefowa, Ilona Burlaga - Karafa poinformowała nas, że w związku z zajściami w Opalenicy prowadzone są już czynności wyjaśniające:

- Mężczyźnie został przez nas przedstawiony zarzut z artykułu 207 Kodeksu Karnego, a dotyczący znęcania się. Ponadto zostały wobec niego zastosowane środki w postaci dozoru policyjnego, jak i zakaz kontaktowania się i zbliżania zarówno do matki, jak i do samego dziecka - powiedziała nam Prokurator Rejonowa. - Obecnie prowadzimy wszelkie czynności w tej sprawie, aż do całkowitego jej wyjaśnienia - zakończyła.

Artykuł 207 Kodeksu Karnego, na który powołała się Prokurator Rejonowa ma brzmienie: „Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy albo nad małoletnim lub osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.

Jak już wcześniej wspomnieliśmy, śledczych o zdarzeniu poinformowały pracownice Ośrodka Pomocy Społecznej w Opalenicy. Dyrektor jednostki Dorota Szuwalska - Kasprzak powiedziała nam z kolei, że rodzina, w której doszło do zdarzenia objęta była pomocą OPSu:

- Ta rodzina to młodzi ludzie, żyjący w konkubinacie. To ich pierwsze dziecko. W momencie, kiedy doszły nas słuchy od położnej, że dziecko nie przybiera na wadze, to weszliśmy w to środowisko i je monitorowaliśmy. Praktycznie codziennie byliśmy w kontakcie z matką, ponadto nasi pracownicy się tam pojawiali, wprowadziliśmy też asystenta rodziny. Byliśmy zaniepokojeni, że dziecko nie przybiera na wadze. Co więcej, mieliśmy sygnały od sąsiadów, że w domu słychać krzyki stosowane wobec tego dziecka, że ono płacze. No i niestety we wtorek nasze pracownice zauważyły te niepokojące ślady. Wcześniej nic podobnego nie wystąpiło - zrelacjonowała nam działania Ośrodka Pomocy Społecznej jego dyrektor. - Natychmiast zawiadomiliśmy organy ścigania. To pierwsza taka sytuacja wśród naszych podopiecznych - zakończyła.

I choć na terenie powiatu nowotomyskiego podobnego przypadku w ostatnich latach nie było, to jednak w ogólnopolskich mediach niestety często słyszy się o aktach przemocy stosowanych wobec dzieci. W połowie kwietnia w Łodzi skatowany został 2-miesięczny chłopczyk. W lutym tego roku do pobicia niemowlaka doszło też w miejscowości Głowno. Przypadków jest więcej. Jaki będzie finał opalenickiej sprawy? Do tematu wrócimy, gdy tylko pojawią się w niej nowe informacje.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto