Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Tomyśl: Będą kary

Jakub Czekała
Archiwum czytelnika
Nowy Tomyśl: Będą kary. W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o braku interwencji służb drogowych w związku z noworocznymi opadami śniegu, przez co zarówno po miejskich drogach, jak i tych powiatowych jeździło się fatalnie.

Nowy Tomyśl: Będą kary

Minęło kilka dni i śnieg znów się pojawił, tym razem dość obficie.

Padało już we wtorek, jak i w świąteczną środę. Właśnie w Święto Trzech Króli po południu dostaliśmy kilka telefonów od mieszkańców Nowego Tomyśla z pytaniem,czy ktoś miasto zamierza w końcu odśnieżać:
- Żadnego pługa, kompletnie nic się tu nie pojawia. Na chodnikach śnieg, na ulicach śnieg i tylko ścieżki wyjechane przez samochody, coś jest nie tak - powiedział nam jeden z czytelników.

Okazuje się, że nie tylko mieszkańcy byli zaskoczeni brakiem reakcji służb: - Będziemy wyjaśniać sytuacje dotyczące odśnieżania. Nie może być tak, że chodniki i drogi są zasypane, a służby nie interweniują - powiedział nam Włodzimierz Hibner. - Sprawdzimy monitoring oraz inne dostępne materiały i jeśli okaże się, że reakcji nie było w określonym czasie, to wtedy nałożymy na firmy kary umowne - dodał burmistrz.

Trzeba jednak zaznaczyć, że służby mają w kontraktach zawarty czas na reakcję. W przypadku odśnieżania chodników to 2 godziny od momentu zakończenia opadów, a w przypadku dróg - 4 godziny. Zaś w środę śnieg padał niemal przez cały dzień, co niejako może tłumaczyć brak pługopiaskarek na ulicach miasta.

Te jednak, jak powiedział nam Damian Pyliński z nowotomyskiego urzędu pojawiły się w czwartek około godziny 5 rano. Gorzej sytuacja wyglądała jeśli chodzi o odśnieżanie chodników. W czwartek rano strażnicy miejscy wraz z pracownikami ratusza sprawdzali miasto pod kątem odśnieżenia chodników. Ujawniono, co najmniej kilka ważnych punktów w mieście, gdzie śnieg nie został przez firmę za to odpowiedzialną na czas usunięty. Kary będą raczej nieuniknione. - Bardziej zdyscyplinowani byli mieszkańcy indywidualnych posesji. Nie spotkaliśmy się z nieposprzątanymi chodnikami. Żadnych kar indywidualnych nie musieliśmy nakładać - powiedział nam Arkadiusz Wieczorek, komendant straży miejskiej w Nowym Tomyślu.

Dodać warto, że strażnicy za brak odśnieżania chodników mogą nałożyć mandaty od 100 złotych, a nawet skierować sprawę do sądu. Sąd zaś może orzec nawet 1500 zł kary. Wartym odnotowania jest tutaj fakt, że za drogi odpowiedzialna jest jedna firma, za chodniki zaś inna.

Oba przetargi zawarte zostały jeszcze w 2013 roku czyli jeszcze za czasów poprzedniej władzy. Nie zmienia to faktu, że mieszkańcy spodziewali się lepszej obsługi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto