Nowy Tomyśl bez fontanny

Sytuacja ta zmartwiła niektórych mieszkańców, którzy szczególnie w letnie, upalne dni lubili się w tym miejscu się nieco orzeźwić. Obecnie takiej możliwości już nie mają i wszystko wskazuje na to, że w wakacje będą musieli znaleźć sobie inne sposoby na ochłodę:

- Są bardzo niewielkie szanse, byśmy uruchomili fontannę jeszcze w wakacje - nie kryje zastępca burmistrza Paweł Mordal. - Koszt naprawy obiektu przekracza 100 tysięcy złotych, a obecnie w budżecie nie mamy zabezpieczonych środków na ten cel. Prawdopodobnie dopiero na sierpniowej sesji wystąpimy do radnych o odpowiednie przesunięcia w budżecie- dodał w rozmowie z nami.

Nie wiadomo również czy fontanna zostanie tylko naprawiona czy też zmodernizowana, bo taka jest jedna z opcji. Burmistrz powiedział nam, że chodzi o dodanie pewnych elementów, by nieco ożywić instalację: - Obecnie poprosiliśmy o opinie i ewentualne sugestie kilku artystów - plastyków. Gdy pojawią się jakieś plany, na pewno przedstawimy je mieszkańcom, poprosimy o ich zdanie - usłyszeliśmy.