Nowy Tomyśl: Chcą rozwijać straż miejską

Temat odżył na nowo wraz z początkiem tego roku, gdy strażnicy w całym kraju stracili uprawnienia do obsługi fotoradarów. Zastanawiano się, co teraz z obowiązkami strażników, czy formacje te są nadal potrzebne i jak ich praca ma dalej wyglądać?

Wbrew różnym opiniom burmistrz miasta Włodzimierz Hibner nie ma wątpliwości co do faktu, że straż miejska nadal w mieście będzie funkcjonować: - Fotoradary to nie wszystko - powiedział nam szef gminy. - Prócz zajmowania się mandatami, nasi strażnicy mieli wiele innych obowiązków, a teraz doszły im kolejne, jak choćby obsługa strefy płatnego parkowania. Ponadto straż miejska zajmuje się we własnych kompetencjach sprawami związanymi z ruchem drogowym. Do tego warto zaznaczyć obecne kontrole dot. zimowego utrzymania chodników, zabezpieczanie imprez, kontrole materiału spalanego w piecach, monitoring miejski, czy wreszcie piesze patrole po mieście, których będzie więcej, także z policjantami. Obecnie mamy z komendantem sześciu strażników - dodał.

O straży miejskiej pozytywnie wypowiadają się również miejscy radni: - Nie sądzę, by ta formacja była niepotrzebna. Mimo tego, że ludzie nie zawsze to dostrzegają. Chciałbym, aby straż miejska była nowoczesna i stała się chlubą i wizytówką naszego miasta - napisał na NFNT Wojciech Kościański.