Nowy Tomyśl: Czy coś się zmieni?

Sami sąsiedzi budynku żyją w strachu przed niechcianymi sąsiadami. Po kolejnym pożarze radny Skrzypczak poprosił burmistrza o jakieś działania w tej sprawie.

W minionym tygodniu szef gminy odpowiedział na interpelację radnego. Burmistrz Włodzimierz Hibner poinformował radnego, że mając na uwadze przepisy obowiązującego prawa wystąpił z pismami do dzieci zmarłego właściciela budynku o przedstawienie prawomocnego postanowienia sądu o stwierdzeniu nabyciu spadku. Pismo wysłane zostało też do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego sygnalizując mu konieczność kontroli stanu technicznego budynku i przestawienia burmistrzowi stosownej opinii w tym zakresie. Ponadto pismo trafiło również do Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w celu przeprowadzenia kontroli tego budynku pod kątem przeciwpożarowym. Również w tym wypadku burmistrz prosi o przesłanie mu wyników tej kontroli. Ostatnim adresatem pisma w sprawie budynku na Topolowej jest Komendant Powiatowy Policji w Nowym Tomyślu, którego Włodzimierz Hibner prosi o objęcie stałym nadzorem tego budynku, jako potencjalnego miejsca zjawisk kryminogennych.

- Po otrzymaniu odpowiedzi od wskazanych osób udzielę panu radnemu pełnej informacji o możliwości rozwiązania problemu zgłaszanego przez mieszkańców ulicy Topolowej w Nowym Tomyślu - dodał Włodzimierz Hibner. Do tematu wrócimy.