Nowy Tomyśl: Drastyczna podwyżka na terenie Nowego Tomyśla. Ceny za ciepło wzrosną o 110%!

Od wczoraj dostajemy telefony dotyczącego pisma, które pojawiło się na klatkach schodowych osiedli w Nowym Tomyślu. Mieszkańcy są wstrząśnięci informacją, jaką otrzymali.

- Zmroziło mnie! Czytałam o innych podwyżkach i miałam cichą nadzieję, że nas to ominie. Nie wyobrażam sobie co ja teraz zrobię? Przecież to podwyżka o 110%! Gdzie iść po pomoc? W piśmie jest informacja, że negocjacje cenowe zostały zawieszone, to nie wróży nic dobrego - mówi w rozmowie z nami z płaczem mieszkanka Nowego Tomyśla.

Pismo zostało wystosowano z Przedsiębiortswa Energetyki Cieplnej w Nowym Tomyślu do klientów sieciowych, którzy korzystają z usług PEC-u. Jak udało nam się dowiedziec od Wojciecha Kowalskiego, prezesa Zarządu podwyżka dotknie wszystkie osiedla w Nowym Tomyślu włączając w to instytucje i jednostki Urzędu Miasta, m.in. instytucje kulturalne, bibliotekę, bank czy szkoły na terenie gminy.

- Niniejszym pismem chciałem przekazać Państwu informację o znacznej podwyżce ceny ciepła oferowanego przez PEC od 1 stycznia 2022r. Jesteśmy zmuszeni do takiego kroku w związku z sytuacją w jakiej znalazła się światowa energetyka. Szybujące w górę ceny energii, a zwłaszcza gazu nie dają nam wyboru. Ceny gazu z jakiego korzysta PEC rośnie z 11,078 gr/kWh do 36,568 gr/kWh - informuje Wojciech Kowalski.

Jak dodaję, PEC rezygnuje z całości przysługującej podwyżki ceny ciepła, nie uwzględniając wzrostu kosztów przesyłu sieciowego ani produkcji nośnika ciepła.

- Proszę o zrozumienie sytuacji, na którą przedsiębiorstwo nie ma dziś niestety żadnego wpływu. Zawieszone zostały wszelkie negocjacje cenowe. Przygotowujemy się do pewnych działań, które być może przyniosą w przyszłości pozytywny efekt- nadmienia prezes.

Wojciech Kowalski nie chce jeszcze zdradzać jakie dokładnie działania będzie podejmował w sprawie podwyżek.

- My sami jesteśmy zszokowani tą całą sytuacją. Wiedzieliśmy, że będą podwyżki- 20%, 30%, nie sądziliśmy, że będzie, aż tak wzrosną ceny. Powinniśmy podnieść ceny jeszcze bardziej- 130%, 140%- ale nie chcieliśmy aż tak uderzyć klientów. Nie wliczyliśmy kosztów przesyłu. Przykro mi, że nie mam dla mieszkańców czy dla mediów lepszych informacji, ale na chwilę obecną nic więcej nie mogę Państwu powiedzieć. Liczymy na "odwilż" cenową i uspokojenie sytuacji w pierwszym kwartale 2022r. Zobaczymy jak to wszystko się potoczy. Mamy nadzieję, na korygowanie tych cen w trakcie trwania roku- mówi w rozmowie telefonicznej prezes PEC-u.