Nowy Tomyśl: Gorąca dyskusja na temat podwyżek cen gazu w gminie, które mogą sięgnąć 700%! Jakie działania są podejmowane?

Pisma, jakie w grudniu zostały wystosowane z Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Nowym Tomyślu dotyczyły klientów sieciowych (biznesowych). Jak wówczas mówił Wojciech Kowalski, prezes zarządu, podwyżka ta dotknie wszystkie osiedla w Nowym Tomyślu, włączając w to instytucje i jednostki Urzędu Miasta, m.in. kulturalne, bibliotekę, bank czy szkoły na terenie gminy. Wtedy była mowa o wzroście z 11,078 gr/kWh do 36,568 gr/kWh.

Na odzew ze strony społeczeństwa nie trzeba było długo czekać. Mieszkańcy są zbulwersowani rachunkami, które od stycznia przyjdzie im płacić. Jak poinformował na zwołanej 30 grudnia nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej prezes Spółdzielni Mieszkaniowej, Andrzej Funka został on zasypany telefonami od niezadowolonych członkółw spółdzielni.

Jeszcze w starym roku, 30 grudnia 2021r. w Nowym Tomyślu odbyła się nadzwyczajna sesja Rady Miasta zwołana m.in. ze względu na drastyczne podwyżki cen ciepła w Nowym Tomyślu. Problem dotyczy wszystkich osiedli w Nowym Tomyślu, włączając w to instytucje i jednostki Urzędu Miasta, ale także spółdzielcze budynki w Buku, Opalenicy i Pniewach.

Pierwszy w debacie głos zabrał prezes PEC-u, Wojciech Kowalski. Wyjaśnił on i opisał sytuację, która według niego jest dramatyczna. Podał również, że od pierwszego, wysłanego w sprawie podwyżek pisma, cena gazu znów podskoczyła.

- Będzie jeszcze drożej. Wzrost do 36,568 gr/kWh był w listopadzie. W grudniu dwukrotnie PGNiG podniosło nam cenę. Aktualnie jest ona na poziomie około 76 gr/kWh. Cena gazu wzrosła więc 700 % dla odbiorców przemysłowych. Byłem już w Urzędzie Regulacji Energetyki po pierwszej podwyżce. Dwa dni temu ponownie udałem się do URE po kolejną taryfę, która znów ulegnie podwyżce. Do tej pory płaciłem za gaz między 4 a 4,5 mln rocznie, a przy aktualnej cenie będzie to 25 mln rocznie. Jeżeli w obecnej sytuacji podjąłbym decyzję o zmianie ogrzewania np. na pelet itp. zajęłoby to po wszystkich decyzjach środowiskowych i pozwoleniach około dwóch lat. A w tym czasie może wszystko się zmienić. Jeżeli ruszy rurociąg z Danii, cena w trzecim kwartale może ulec zmianie. Mam przynajmniej taką nadzieję- mówił Wojciech Kowalski.

W debacie wybrzmiał również temat geotermii, która miała powstać w Nowym Tomyślu, jednak Urząd Miasta nie otrzymał na nią dofinansowania.

- To byłaby nadzieja dla mieszkańców, jeżeli teraz mielibyśmy własną geotermię- mówił prezes.

Pewną deską ratunku, według W. Kowalskiego jest także olej napędowy. Dwa piece w przedsiębiorstwie mają palniki dwumediowe, ale jak podkreślił szef PEC-u, może on tylko w sytuacjach bardzo dramatycznych używać tej formy ze względu na przepisy dotyczące ochrony środowiska.

- Jestem na etapie zmiany dokumentów na możliwość spalania oleju. Jeżeli będę mógł przejść na olej i będzie się to opłacać- będziemy siedzieć i liczyć. Do połowy stycznia muszę wszystko wiedzieć i będę podejmować mocne decyzje - stwierdził prezes.

Na sesji głos zabrał również prezes Spółdzielni Mieszkaniowej, Andrzej Funka. Podkreślił on, że korzystają z usług Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej.

- Od kilkunastu dni odbieramy telefony od "niezadowolonych" klientów, bardzo delikatnie mówiąc. Nawet sobie Państwo nie wyobrażają, jakie zdania są wygłaszane. Ludzie na naszych osiedlach są przerażeni obecną taryfą. Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że nie będziemy w stanie zapłacić podwyższonej taryfy, nie mówię już o tej która jest obecnie, przedstawiona przez prezesa PEC-u. Nie wiem, co mam ludziom powiedzieć. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby pomóc, dlatego poprosiłem o wystąpienie na sesji. Bardzo proszę zgromadzonych radnych o wystosowanie oficjalnego apelu do naszych posłów, aby wyłączyć takie jak nasza spółdzielnia, z wyliczeń biznesowych. Ludzie obecnie spokojnie nie śpią- mówił prezes Spółdzielni, Andrzej Funka.

Radni natychmiastowo podjęli działania mające na celu przygotowanie i wystosowanie apelu do posłów z naszego regionu, aby zajęli się kwestią wyłączenia nowotomyskiej spółdzielni z kategorii klientów biznesowy, a potraktowanie jej jako klienta indywidualnego.

Pewną formę rozwiązania podał również burmistrz Nowego Tomyśla, Włodzimier Hibner. Poinformował on na sesji, iż cena eksploatacji gazu, który jest wydobywany pod Nowym Tomyślem, jest bardzo niska, uwzględniając drastyczne podwyżki cen gazu. Po nowym roku, Urząd Miasta wraz z radnymi wystosuje kolejny dokument w tej sprawie, ponieważ jak dodał, państwo zarabia na naszych odwiertach.

- Z tych środków można byłoby zaproponować mieszkańcom naszej gminy dodatki, które trochę zrekompensują obecne podwyżki- mówił burmistrz.

W dniu dzisiejszym, 5 stycznia 2022r. został wystosowany dokument przez Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Wielkopolski do Jacka Sasina, wiceprezesa Rady Ministrów, prezesa Urzędu Regulacji Energetyki Rafała Gawina, pełnomocnika ds. legislacji Związku Miast Polskich, sekretarza KWRiST Marka Wójcika, parlamentarzystów z Wielkopolski oraz do wszystkich samorządów z Wielkopolski.

W piśmie zostały zawarte najistotniejsze informację dotyczące drastycznych podwyżek cen gazu i problemów z jakimi społeczeństwo i mieszkańcy się stykają.

- Podmioty gospodarcze wzrost kosztów paliwa gazowego zrównoważą podniesieniem cen swoich produktów, czy usług. Instytucje samorządowe takich działań podjąć nie mogą. Samorządy lokalne, konstruując budżety na rok 2022 w większości przypadków nie miały podstaw do ujęcia w nim takich podwyżek cen gazu, które stają się faktem i są kolejnym, niemałym obciążeniem dla finansów samorządowych - czytamy.

Jak dodają z informacji płynących od członków Rządu wiedzą, że prowadzone są prace legislacyjne nad rozwiązaniami włączającymi spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowych do grupy konsumentów indywidualnych, dla których przewidziane są specjalne, obniżone taryfy. Biorąc pod uwagę ów fakt oraz wpływ podwyżek również na budżety instytucji samorządowych zwracają się do Premiera z prośbą o włączenie do projektowanych rozwiązań również podmiotów samorządowych tj.: szkoły, przedszkola, szpitale, domy pomocy społecznej, samorządowe instytucje kultury itp. Wszystkie te instytucje nie mają szans, by samodzielnie zrównoważyć rosnące koszty ogrzewania, a brak pomocy ze strony Państwa postawi je w jeszcze trudniejszej sytuacji finansowej.

Działania w sprawie podwyżek cen gazu podjął również poseł Jakub Rutnicki. We wtorek, 4 stycznia pojawił się pod Spółdzielnią Mieszkaniową w Nowym Tomyślu.

- My w tej chwili nie prosimy, my wręcz żądamy podjęcia natychmiastowych działań przez rząd aby mieszkańcy zostali objęci ochroną w sprawie podwyżek cen gazu. W przyszłym tygodniu z partii PO zgłaszamy projekt ustawy bo podwyżki, w tej miejscowości, mogą sięgnąć aż 700% i trzeba podjąć natychmiastowe działania w tej kwestii. Tarcza antyinflacyjna w tym wypadku nie przynosi pożądanego efektu - apelował wzburzony poseł.

5 stycznia na portalu RMF FM ukazał się artykuł, w którym poinformowano, iż Jacek Sasin zapowiedział rozwiązanie ustawowe, zakładające, że spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe będą w całości objęte taryfami na gaz, a lokale użytkowe będą z nich wyłączane. Takie zmiany mają zostać przyjęte na następnym posiedzeniu Sejmu i obowiązywać wstecznie – od 1 stycznia. To reakcja na sygnały o kilkusetprocentowych podwyżkach cen gazu dla gospodarstw domowych.

- To spowoduje, że Polacy będą bezpieczni, a skala podwyżek cen gazu będzie daleka od rynkowej. Będzie na poziomie 50 proc., tak jak dla wszystkich gospodarstw domowych - zaznaczył na antenie TVP Info Sasin.