Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Tomyśl: Interna przepełniona

Jakub Czekała
Powiat Nowotomyski
Nowy Tomyśl: Interna przepełniona. Na naszych łamach pisaliśmy już o problemach nowotomyskiego szpitala w związku z przepełnieniem na oddziale wewnętrznym. Sprawa dotyczy braku wystarczającej liczby łóżek na salach.

Nowy Tomyśl: Interna przepełniona

Kłopot ten rozwiązany ma zostać przy okazji rozbudowy placówki, która, gdy tylko zostanie ukończona, niewątpliwie polepszy warunki lokalowe pacjentów podczas pobytu w lecznicy.

Pod koniec minionego tygodnia problem jednak jeszcze bardziej nabrzmiał. Dotarły do nas niepokojące informacje, że nowotomyska interna pęka w szwach, a pacjentów już nie ma gdzie kłaść. Sprawę postanowiliśmy zweryfikować u źródła. Dyrektor SP ZOZ Janusz Nowak otwarcie przyznał nam, że rzeczywiście sytuacja stała się trudna.

- Wszystkiemu winne są zamknięte oddziały wewnętrzne w szpitalach w Wolsztynie oraz w Grodzisku Wielkopolskim. O ile sprawa Wolsztyna jest nam znana od kilku tygodni, o tyle problem z pacjentami z Grodziska pojawił się ostatnio. Wcześniej pacjentów z Wolsztyna, których nie mogliśmy przyjąć u nas, kierowaliśmy właśnie m.in. do Grodziska. Teraz stało się to niemożliwe, bo tamtejsza interna jest w trakcie przenosin do nowego skrzydła. Wiem jednak, że przeprowadzka jest tam na finiszu - powiedział nam dyrektor. - Całą sytuację mamy pod kontrolą. Obecne problemy udało nam się rozwiązać między innymi dzięki temu, że naszych pacjentów, którzy mieli się w wyznaczonych terminach pojawiać w szpitalu na planowane zabiegi, poprzesuwaliśmy na inne terminy. Obecnie trafiają do nas zatem przypadki najpilniejsze, w których jest podejrzenie zagrożenia życia - usłyszeliśmy.

Pacjenci z zewnątrz, którzy nie potrzebują nagłej pomocy, do szpitala w Nowym Tomyślu nie są przyjmowani. Trafiają do innych lecznic w okolicy, np. do Szamotuł czy Międzychodu.

Faktem jednak jest, że nowotomyski szpital jest przepełniony. Na oddziale wewnętrznym prócz łóżek na salach, wykorzystywane są też łóżka na korytarzach. Nadmiar pacjentów udało się placówce przesunąć również na oddział chirurgiczny. Dyrektor podkreśla, że powodów do paniki nie ma, szczególnie, że w tym tygodniu Grodzisk powinien uruchomić swój oddział wewnętrzny, a wtedy cała sytuacja powinna się unormować.

Wkrótce również powinna rozpocząć się modernizacja trzeciej kondygnacji nowotomyskiego szpitala, przez co już za rok wszelkie kłopoty z dużą liczbą pacjentów powinny zniknąć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto