Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Tomyśl. Ireneusz Kozecki nie jest już koordynatorem ds. wiaduktu. Jego umowa wygasła z końcem roku

Julia Kasperczak
Julia Kasperczak
Na początku grudnia informowaliśmy, że w nowotomyskim ratuszu powołano nowe stanowisko, koordynatora do spraw budowy wiaduktu. Został nim były starosta Ireneusz Kozecki. Jak się okazuje, od początku tego roku funkcji tej już nie sprawuje. Jak informuje nas burmistrz – zgodnie z postanowieniami, umowa wygasła.

W grudniu na naszych łamach poinformowaliśmy, że w urzędzie pojawiło się nowe stanowisko. Jak potwierdził nam wtedy burmistrz, Nowego Tomyśla, Włodzimierz Hibner, powołano koordynatora ds. budowy wiaduktu w ciągu drogi wojewódzkiej 305 na odcinku od ul. Kolejowej do ul. Celnej w Nowym Tomyślu. Został nim Ireneusz Kozecki, były starosta nowotomyski.

-W poprzedniej kadencji Ireneusz Kozecki dał się poznać jako jeden z najbardziej zaangażowanych samorządowców w tej sprawie. Od zawsze podkreślałem, że budowa wiaduktu jest naszą wspólną sprawą i nie ma politycznych barw

– tłumaczył W. Hibner.

Podkreślał też, że były starosta świetnie sprawdził się jako organizator wielu spotkań w sprawie tej inwestycji, m.in. z parlamentarzystami.

- To oraz zawarte wcześniej porozumienie dotyczące wykonania projektu wiaduktu dowodzi, że sprawa musi toczyć się na wielu szczeblach i mieć wielu zwolenników

- podkreślał burmistrz Nowego Tomyśla.

W rozmowie z Ireneuszem Kozeckim dowiedzieliśmy się wtedy, że dla dalszej sprawniejszej realizacji dokumentacji projektowo-kosztorysowej, zostało zwołane przez niego w grudniu spotkanie z projektantem w Urzędzie Miejskim, na którym zapoznał się z aktualnym stanem zaawansowania dokumentacji i rozmawiano o istotnych przeszkodach w jej opracowaniu.

Na początku tego miesiąca dotarła do nas informacja, że Ireneusz Kozecki nie jest już koordynatorem ds. wiaduktu. Aby je potwierdzić, skontaktowaliśmy się z burmistrzem, który poinformował nas, że umowa z koordynatorem zawarta była na określony okres czasu i wygasła z końcem ubiegłego roku, zgodnie z jej postanowieniami. W.Hibner tłumaczy nam, że dla obu stron ten okres był wystarczający, aby zrealizować przedmiot umowy.

- Przede wszystkim doszło do bardzo owocnego spotkania z projektantami, na którym szczegółowo omówiono to co już zrobiono i co jeszcze należy zrobić. Przedstawiono problemy i mogliśmy przy jednym stole znaleźć optymalne rozwiązania, które sukcesywnie będą wdrażane w życie

– mówi i dodaje, że obecnie trudno powiedzieć, kiedy dokumentacja projektowo-kosztorysowa zostanie ukończona i zostanie wydane pozwolenie na budowę obwodnicy wraz z wiaduktem.

_- Procedury wydłużają się nie z naszej winy _– komentuje i dodaje, że w takiej sytuacji koordynator na kolejne miesiące jest niepotrzebny.

- Po raz kolejny zostaliśmy poinformowani o przedłużeniu terminu wydania opinii przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. Jeśli pojawi się większy problem, to być może znowu skorzystam z doświadczenia jakiegoś fachowca

– kwituje.

Z Ireneuszem Kozeckim, mimo wykonania kilku telefonów, nie udało nam się skontaktować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto