Nowy Tomyśl: Klucz u strażników?
Mieszkańcy w licznych komentarzach, zwracali uwagę, że może lepiej skupić się właśnie na możliwym przebudowaniu tego miejsca.
Oczywiście teren należy do PKP. Jednak spółka, jak pamiętamy, informowała, że niestety nie ma środków i planów, by schody przebudować. Czytelnicy wskazywali za przykład sąsiednią Opalenicę. Tam na perony schodzi się po gładkiej nawierzchni, nie ma schodów, są za to podjazdy i zjazdy. W Nowym Tomyślu są za to strome schody. Jest także oznakowane przejście dla niepełnosprawnych, które niestety jest zamknięte na kłódkę. Do kłódki jest klucz, ale w Poznaniu i chęć przejścia trzeba zgłosić... 2 dni wcześniej. Absurd, dlatego władze już zaczęły działać w tym kierunku.
Zastępca burmistrza Paweł Mordal poinformował nas, że Urząd wystąpił do PKP z prośbą o zmianę tego stanu: „W związku z brakiem możliwości nieograniczonego dostępu osób niepełnosprawnych do usług PKP (konieczność uprzedzania dyspozytora w Poznaniu o potrzebie wyjazdu osoby niepełnosprawnej z Nowego Tomyśla) zwracam się z prośbą o przeszkolenie pracownika straży miejskiej z Nowego Tomyśla w zakresie otwierania bramek, umożliwiających przejazd wózkiem inwalidzkim przez tory. Obecna sytuacja stanowi jawną dyskryminację osób niepełnosprawnych i w związku z tym, należy podjąć niezwłocznie działania, które powyższą sytuację rozwiążą” - napisał Włodzimierz Hibner.
O tym, czy PKP zaakceptuje urzędniczy pomysł, poinformujemy.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?