Nowy Tomyśl: Korzyści płynących z geotermii w Nowym Tomyślu nie będzie?

O sprawie pisaliśmy już w 2016r. Wtedy to doszło w Nowym Tomyślu do spotkania wybitnych specjalistów z zakresu energetyki odnawialnej i geotermii. Ekspert ONZ Ryszard Kozłowski, Jacek Zimny z Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie RP oraz prezes Stowarzyszenia „Zrównoważony Rozwój Geotermia w Polsce” Marek Kaźmierczak omawiali powstałą, rządową strategię na rzecz odpowiedzialnego rozwoju w obszarze energii odnawialnej. Ze szczególnym uwzględnieniem możliwości wykorzystania jej i wdrożenia właśnie w Nowym Tomyślu.

Podczas tego spotkania mówiono o formach wykorzystywanych do przetwarzania ciepła w Nowym Tomyślu na podstawie Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Dyskutowano także o zastosowaniu energii z ziemi jako szansie rozwoju gospodarczego całego naszego kraju. Poruszono kwestie związane z odnawialnymi zasobami energetycznymi pod kątem wykorzystania ich właśnie w Nowym Tomyślu.

Organizatorem spotkania była wtedy gmina Nowy Tomyśl, PEC Nowy Tomyśl oraz radny Wojciech Tabaczyński.
Jak podkreślano, gra jest warta świeczki, bowiem szacunkowe koszty odwiertów oraz instalacji, które mogłyby na terenie gminy powstać i być wykorzystywane, według wstępnych szacunków ekspertów określono na 4 mln euro.

- Geotermia w Nowym Tomyślu to ogromna szansa dla mieszkańców naszego miasta. Dzięki wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii mielibyśmy możliwość w znacznym stopniu obniżyć ceny ciepła. Zwłaszcza, że wszyscy widzimy, jak wygląda sytuacja z rosnącymi cenami paliw i prądu na naszym rynku - przyznaje prezes PEC Wojciech Kowalski.

Urząd Miejski w Nowym Tomyślu złożył wniosek do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej o dofinansowanie opracowania dokumentacji wód termalnych na terenie gminy i w sierpniu otrzymał odpowiedź.

Czytamy w niej, iż wniosek o dofinansowanie przedsięwzięcia pod nazwą "Rozpoznanie i udokumentowanie zasobów wód termalnych na terenie gminy Nowy Tomyśl" został odrzucony z uwagi na negatywną ocenę według "kryterium jakościowego dopuszczającego". Opinię negatywną, jak czytamy, wydano ze względu na kryteria wykluczające realizację wiercenia. Jak podano, Otwór Nowy Tomyśl został zaprojektowany w granicach istniejącego obszaru i terenu górniczego - Paproć. Użytkownikiem górniczym tego terenu jest PGNiG. Nie wyrazili oni zgody na wykonanie wiercenia w określonej lokalizacji, wskazując na możliwość wystąpienia problemów formalno-prawnych w przyszłości- podczas realizacja tego przedsięwzięcia. Od oceny ministra ds. środowiska w tej kwestii nie ma możliwości odwołania.

W związku z otrzymaną korespondencją wystąpiliśmy o komentarz do firmy PGNiG. W odpowiedzi otrzymaliśmy wyraźną chęć współpracy z gminą Nowy Tomyśl i możliwość pertraktowania.

- PGNiG zasugerowało przesunięcie o kilkadziesiąt metrów wskazanej przez gminę lokalizacji otworu Nowy Tomyśl. Swoje zastrzeżenia PGNiG przedstawiło w odpowiedzi na pismo Głównego Geologa Kraju, który jest organem koncesyjnym i który zwrócił się w tej sprawie do PGNiG w ślad za wnioskiem NFOŚiGW. PGNiG nie wyklucza możliwości bezpośrednich konsultacji z inwestorem- gminą Nowy Tomyśl, co mogłoby pozwolić na znalezienie innego rozwiązania zadowalającego obie strony - czytamy.

Natomiast sam burmistrz Nowego Tomyśla temat geotermii w Nowym Tomyślu uważa za zamknięty. W rozmowie z nami podkreśla, że stroną dla gminy Nowy Tomyśl było ministerstwo, a nie PGNiG.

- Odpowiedź ministerstwa była dla nas jednoznacznie negatywna- komentuje Włodzimierz Hibner.

- Z naszej strony zrobiliśmy wszystko, co można było zrobić, aby przygotować dobrą, rzetelną i kompleksową dokumentację. Wola i chęci budowy geotermii są, ale nabór został już rozstrzygnięty i jednoznacznie instytucja finansująca wskazała, że nie otrzymamy dofinansowania z powodu stanowiska PGNiG - informuje w e-mailu burmistrz Nowego Tomyśla.

Do tematu jeszcze wrócimy.