Nowy Tomyśl: Kto wystartuje?

Przypomnijmy, że wcześniejszym reprezentantem tego okręgu był radny, który złożył swój mandat po tym, jak w Poznaniu miał po pijanemu zniszczyć radiowóz straży miejskiej i uderzyć strażniczkę. Zdaniem przewodniczącego Rady Miejskiej Marcina Brambora, radny ten zachował się honorowo składając mandat, a nie czekając na rozwój wypadków.

Okręg wyborczy nr 2 w Nowym Tomyślu, w którym odbędą się wybory obejmuje takie ulice jak: Chmielna, Daliowa, Jana i Jędrzeja Śniadeckich, Kamienna, Kanałowa, Komunalna, Lawendowa, Łąkowa, Marii Konopnickiej, Polna, Powstańców Wielkopolskich, Różana, Sadowa, Słonecznikowa, Storczykowa. I to właśnie mieszkańcy tego rejonu do urn będą musieli się udać 16 października. Najważniejsze jednak dla nich, że na pewno będą mieli z kogo wybierać. Udało nam się już potwierdzić nazwiska trzech kandydatów, którzy o wejście do Rady Miejskiej będą walczyć.

Z Nowego Pokolenia, a więc komitetu, który reprezentował poprzedni radny tego okręgu, startować w wyborach będzie Dominik Handzewniak. KWW Włodzimierza Hibnera (Obecnego burmistrza) tym razem w wyborach reprezentował będzie jego szef, wieloletni radny poprzedniej kadencji Adam Frąckowiak. Zaznaczmy tutaj, że w poprzednich wyborach radny ten podjął walkę w innym okręgu i do Rady Miejskiej się nie dostał.
Wiemy również o trzecim kandydacie. Będzie to przedstawiciel KWW Przyjazny Samorząd - Grzegorz Raczkowiak. Nauczyciel startował również w 2014 roku, wtedy jednak nie uzyskał poparcia dającego mu zwycięstwo w okręgu.

Wielce prawdopodobne, że swojego kandydata wystawią również Samorządni Powiatu Nowotomyskiego. Do czasu zamknięcia numeru nie udało nam się jednak potwierdzić nazwiska kandydata/kandydatki do Rady Miejskiej.

Przypomnijmy również, że zgodnie z wytycznymi Komisarza Wyborczego w Lesznie zawiadomienia o utworzeniu komitetów wyborczych przyjmowane były do 8 sierpnia włącznie, a więc do wczoraj. W kolejnym tygodniu, a więc już po ogłoszeniu podamy kompletną, a zarazem ostateczną liczbę kandydatów na radnych w tym okręgu.
Na dzień dzisiejszy trudno jest wyrokować, który z z kandydatów ma największe szanse na uzupełnienie szeregów nowotomyskiej Rady Miejskiej. Ciekawiej powinno zrobić się za kilka tygodni, gdy kampanie nabiorą już rozpędu i zacznie się walka o wyborcze poparcie.

Dodajmy, że wybory uzupełniające odbędą się też w Rakoniewicach, 2 października. Tam radny musiał zrezygnować z mandatu, bo nie mieszka na terenie gminy.