- Przez kilka ostatnich miesięcy w południowej części Nowego Tomyśla, a szczególnie przy ul. Broniewskiego, ul.Brzozowej, ul. Reymonta oraz ul. Kolejowej dochodzi do regularnego i masowego spalania w piecach centralnego ogrzewania zabronionych odpadów m.in. tworzyw sztucznych, gumy oraz odpadów stolarskich
– twierdzą w piśmie mieszkańcy. Dodają także, że sytuacja nasila się szczególnie w godzinach wieczorny i nocnych, a także w weekendy. Wspominają, że nie jest to nowe zjawisko, a spalanie tego typu odpadów, szczególnie w dużym stężeniu i na niewielkim obszarze – kilku kilometrów kwadratowych – generują duże zagrożenie dla zdrowia i życia.
- Przy wymienionych ulicach mieszka kilkaset osób, a przy ul. Wypoczynkowej, przeszło 1 tys. osób
– piszą i zaznaczają, że część z nich to ludzie starsi. Podali także, że niedaleko znajduje się przedszkole, przez co narażone są dzieci.
-Uważamy, że dobrym pomysłem byłoby zamontowanie przy ul. Broniewskiego oraz ul. Kolejowej czujnika smogu Airly, takiego jak na Oś. Północ przy Hali Sportowej
– sugerują mieszkańcy i piszą, że jeden czujnik smogu na tak duże miasto, jak Nowy Tomyśl, to zdecydowanie za mało.
- Niestety, z wielkim niepokojem zauważamy, że problem spalania zabronionych odpadów w piecach CO w Nowym Tomyślu występuje na terenie naszego miasta od wielu lat. Odór spalanych odpadów wrósł już w lokalny krajobraz kulturowy i w bardzo złym świetle stawia nasze miasto – podkreślają. Uważają również, że nic nie zrobiono z tym problemem podczas kadencji poprzedniego burmistrza, a działania obecnych władz miasta są w tym temacie niewystarczające.
O sprawę zapytaliśmy komendanta Straży Miejskiej w Nowym Tomyślu, Arkadiusza Wieczorka, który poinformował, że do Urzędu Miejskiego wpłynęła mailowa skarga, jednak została ona wysłana anonimowo, dlatego poproszono autora o uzupełnienie imienia i nazwiska oraz adresu wnoszącego skargę. Komendant Straży Miejskiej poprosił także o upoważnienie od osób, w imieniu których wypowiada się dana osoba, czyli od mieszkańców.
- Informujemy, że przedstawione w skardze problemy są nam znane i podejmujemy w związku z tym wszelkie działania zmierzające do poprawy jakości powietrza. Jednym z takich działań będzie stosowanie drona z odpowiednimi czujnikami do badania jakości spalin kominowych
– mówi Arkadiusz Wieczorek.
Gmina w październiku kupiła drona. Kiedy zacznie funkcjonować?
Już w październiku 2020 roku, gmina Nowy Tomyśl zakupiła drona do badania jakości palenisk. Jak informuje nas Arkadiusz Wieczorek, strażnicy miejscy oraz inspektor w wydziale Komunalnym i Ochrony Środowiska przeszli już specjalistyczne szkolenie w zakresie zarówno obsługi drona, jak i prawa lotniczego.
- Obecnie czekamy na wydanie przez Urząd Lotnictwa Cywilnego licencji lotniczych pilotów bezzałogowych statków powietrznych, upoważniających do używania drona w przestrzeni publicznej
– informuje komendant Straży Miejskiej i dodaje, że 20 stycznia otrzymali z ULC informację , że dokumenty są gotowe i zostały przesłane.
- W następnym etapie po otrzymaniu licencji, piloci drona zostaną, zgodnie z wymogami przepisów unijnych, zarejestrowani na stronach ULC, gdzie każdy otrzyma swój indywidualny numer identyfikacyjny. Rejestracji będzie poddany także dron. Po tych czynnościach oraz po zawarciu ubezpieczenia Aerocasco i OC dla pilotów, które już mamy przygotowane, ruszamy z kontrolami
– mówi A. Wieczorek.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
