Nowy Tomyśl: Nie likwidują wikliny

- Darzymy wiklinę i wikliniarzy wielkim szacunkiem. Informacje, jakie się pojawiają, że chcemy zamienić wiklinę na beton nie są prawdziwe - twierdzi zastępca burmistrza Paweł Mordal. - Zresztą wkrótce pojawią się kolejne wiklinowe elementy. Chcemy je zamontować w różnych częściach miasta, także w takich, w których jeszcze się nie znajdowały - dodał.

Jakie to elementy? - Na razie nie chciałbym zdradzać szczegółów, jednak są to zarówno oploty, jak i formy przestrzenne oraz instalacje wiklinowe. Pojawią się one między innymi przy budynku Sądu Rejonowego - stwierdził P. Mordal.

Przy tej okazji zapytaliśmy władze też o remont kosza na placu Niepodległości. W związku z koniecznością ratowania tego obiektu, trwa szacowanie, ile modernizacja najpotrzebniejszych elementów może kosztować:
- Zwrócimy się o wycenę do specjalistów z branży - usłyszeliśmy od burmistrza Włodzimierza Hibnera.
Do tematu wrócimy, gdy tylko pojawią się konkrety.