Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Tomyśl - Pijany sprawcą wypadku

Kuba Czekala
Strażacy musieli uwolnić mężczyznę z wraku
Strażacy musieli uwolnić mężczyznę z wraku Kuba Czekała
Makabrycznie wyglądał wypadek na obwodnicy Nowego Tomyśla. Renault laguna zamienił się w stertę pozgniatanych blach. Kierowca cudem przeżył.

Do zdarzenia doszło w czwartkowe popołudnie na zachodniej nitce obwodnicy nowotomyskiej z krzyżówką drogi w Przyłęku i ulicy 3 Stycznia. Tuż przed godziną 18 kierowca renaulta laguny, 36 - letni mieszkaniec gminy Nowy Tomyśl postanowił przeciąć obwodnicę, by dostać się do Przyłęku. Jadący od strony ulicy 3 Stycznia samochód, będąc na drodze podporządkowanej nie zatrzymał się nawet na chwilę i wjechał na główną trasę. W tym samym czasie od strony autostrady nadjechało terenowe volvo xc 90. Jego kierowca, mieszkaniec województwa lubuskiego nie miał najmniejszych szans na uniknięcie niespodziewanej przeszkody. Szwedzkie auto dosłownie wbiło się w bok renaulta. Siła uderzenia była ogromna. Świadczą o tym zniszczenia w osobówce, ale także fakt, że renault został przesunięty do rowu pod znajdującą się tam skarpę. Kierowca został uwięziony.

Na miejscu pierwsza dojechała załoga pogotowia, po chwili także dołączyli strażacy z Jednostki - Ratowniczo Gaśniczej KP PSP w Nowym Tomyślu. Przystąpiono do działania. Strażacy, za pomocą narzędzi hydraulicznych musieli wydobyć rannego kierowcę z wnętrza skasowanej laguny. Po chwili 36-latek był już pod opieką załogi karetki, która przewiozła go do szpitala na badania.

W lecznicy zjawili się także policjanci, którzy zbadali poszkodowanego mężczyznę pod kątem obecności alkoholu w jego krwi. Wynik był zaskakujący. - 36-latek "wydmuchał", aż 1,4 miligrama, co w przeliczeniu daje prawie 3 promile alkoholu we krwi. To nie koniec. Okazało się bowiem, że sprawca wypadku nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Prawo jazdy stracił dwa lata wcześniej na skutek problemów zdrowotnych - powiedział rzecznik KPP w Nowym Tomyślu Paweł Głódź.

Teraz mężczyzna odpowie za jazdę bez uprawnień, pod wpływem alkoholu oraz za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym. Za przewinienia grożą mu surowe konsekwencje karne, nawet do 2 lat więzienia.

Dodać należy, że gdyby w renaulcie siedział ktoś na miejscu pasażera, to nie miałby najmniejszych szans na przeżycie. Natomiast ani kierowca volvo, ani jego pasażer nie odnieśli żadnych obrażeń.

Miejsce zdarzenia zabezpieczyli strażacy oraz policja. Przez kilkadziesiąt minut ruch trasą odbywał się wahadłowo. Powypadkowe straty szacuje się na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Dokładny przebieg wypadku ustali policyjne śledztwo.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto