Nowy Tomyśl - Pościg za mercedesem

Nowotomyscy funkcjonariusze przeprowadzali na drogach całego nowotomyskiego powiatu działania pod nazwą „Alkohol i narkotyki”, które skierowane były przeciwko nietrzeźwym kierującym i uczestnikom ruchu drogowego będącym pod działaniem środków odurzających.

Podczas jednaj z kontroli funkcjonariusze około północy na ulicy Sienkiewicza w Nowym Tomyślu próbowali zatrzymać do kontroli mercedesa jadącego od strony centrum miasta. Kierowca zbagatelizował sygnały wydawane przez policjantów i zdecydowanie przyspieszył.

- Funkcjonariusze natychmiast ruszyli za nim. Po chwili mercedes skręcił do parku miejskiego, gdzie drogą gruntową przedostał się na ulicę Wypoczynkową, a dalej na ulicę Kolejową, którą ruszył w kierunku dworca PKP. Tam do pościgu dołączyły powiadomione o zajściu kolejne dwa radiowozy.

Kierowca mimo to nadal pędził. Po kilkuset metrach na rondzie dworcowym próbował, jadąc pod prąd, skręcić na nowotomyską obwodnicę, jednak bezskutecznie. Tam drogę zablokowali mu, cywilnym radiowozem, policjanci operacyjni, zmuszając tym samym kierowcę mercedesa do ucieczki w kierunku Wolsztyna – informuje rzecznik KPP Paweł Głódź.

Nagle, po kilkukilometrowym pościgu, w miejscowości Chojniki mercedes najzwyczajniej się zatrzymał. Okazało się, że siedzący obok kierowcy pasażer przerażony konsekwencjami i brawurą kolegi przekręcił kluczyk w stacyjce, wyłączając tym samym silnik auta. Kierowca wozu jednak się nie poddał, wyskoczył z samochodu i kontynuował ucieczkę pieszo. Po przebiegnięciu kilkudziesięciu metrów zastał zatrzymany.

- Był to 17-letni mieszkaniec gminy Tarnowo Podgórne. Młodzieniec nie posiadał uprawnień do kierowania. Był trzeźwy. W mercedesie poza kierowcą podróżowało jeszcze czterech pasażerów w wieku od 16 do 21 lat. Samochód ostatecznie trafił w ręce trzeźwego kierowcy z uprawnieniami, a dla siedemnastolatka szaleńcza przejażdżka ulicami Nowego Tomyśla zakończyła się wypisaniem mandatu karnego na kwotę tysiąca złotych – dodaje rzecznik.