Przypomnijmy, że 7 kwietnia, podczas sesji Rady Miejskiej w Nowym Tomyślu, radni uchwalili nową stawkę za śmieci. Kwota, jaka wyrównałaby zaległości za okres od stycznia do maja i pokryła koszty wywozów od maja do końca roku, według obliczeń urzędu wyniosła 35 zł. Większość radnych przystało jednak na propozycję radnego, Piotra Szymkowiaka, który zaproponował kwotę 31,50 zł.
- Zaproponowałem kwotę, która powinna wystarczyć na zabezpieczenie środków do końca roku, w wysokości 50% podwyżki obecnej stawki. Podwyżka jest wysoka i wynika m. in. z podwyżek płac, opłat za prąd czy opłat środowiskowych, na które nie mamy wpływu
– tłumaczył. Dodał, że nieuchwalenie stawki opłaty spowodowałoby perturbacje dla urzędu, ponieważ ten nie mógłby podpisać rozstrzygniętego przetargu, a to groziłoby nieodebraniem śmieci.
Ta propozycja przeszła. Tylko jeden z radnych głosował przeciwko podwyżce opłaty za wywóz śmieci oraz był przeciwny stawce 31,50 zł.
- To jeszcze gorsze rozwiązanie narażające mieszkańców na dodatkowe koszty. Jeżeli wojewoda opublikuje uchwałę w Dzienniku, co według mnie wcale nie jest pewne, to urząd będzie musiał wysłać powiadomienia o nowej kwocie. Koszt administracyjny tego działania to ponad 50 tysięcy zł
– tłumaczył Tomasz Matusiak. Dodał, że przez opieszałość gminy, mleko już się wylało, a urząd mógł przygotować przetarg w październiku.
- I to na cały rok, a nie na dwa miesiące, a potem znów na dwa. Teraz dyskutowalibyśmy o stawce 25-26 złotych. Koszty muszą się równoważyć z opłatami. Za kilka miesięcy temat podwyżki zapewne powróci
– mówił.
Adrianna Zielińska, zastępca burmistrza Nowego Tomyśla zaznaczała wtedy, że wiele samorządów już w 2020r. podniosło stawki opłat, co nie wynikało ze zbyt późno ogłoszonego przetargu. Wyjaśniała też, że kwota, jaką uchwalili radni nie będzie samofinansować wywozu odpadów komunalnych, bowiem suma, jaka wyrównałaby zaległości za okres od stycznia do maja i pokryła koszty wywozów od maja do końca roku, wg obliczeń urzędu wynosi 35zł.
RIO wszczęło postępowanie ws. uchwały śmieciowej z powodu naruszenia przepisów prawa
Dowiedzieliśmy się, że Regionalna Izba Obrachunkowa wszczęła postępowanie w odniesieniu do uchwały Rady Miejskiej w Nowym Tomyślu w sprawie ustalenia sposobu obliczania opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz jej wysokości. Powód: naruszenie przepisów prawa. A. Zielińska potwierdziła nam, że 22 kwietnia zawiadomienie wpłynęło do burmistrza. Tłumaczy, że system gospodarowania odpadami komunalnymi powinien funkcjonować na zasadzie „samofinansowania”, tzn. jego koszty należy pokryć ze środków uzyskanych przez gminę z opłat od właścicieli nieruchomości, na których powstają odpady.
- Dlatego wysokość ponoszonych przez mieszkańców opłat powinna być ustalona na poziomie zabezpieczającym pokrycie kosztów funkcjonowania systemu - mówi. - Rada Miejska uchwalając stawkę na poziomie 31,50 zł od osoby nie dokonała rzetelnej i wnikliwej kalkulacji wysokości tej stawki, pozwalającej na prawidłowe ustalenie rocznej opłaty związanej z zagospodarowaniem odpadów.
- dodaje.
Do 15 maja sołtysi muszą zebrać opłatę za II kwartał. Jaką kwotę mają zbierać? A. Zielińska odpowiada nam, że obecnie do czasu rozstrzygnięcia postępowania obowiązuje stawka 21 zł.
Zobacz także
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?