Okazało się, że policjanci nie mogą dostać się do jednego z mieszkań. Po kilku minutach na miejsce dojechała również drabina hydrauliczna, również z JRG.
Strażakom po chwili udało wejść się do wskazanego przez policjantów mieszkania. Niestety osoba się tam znajdująca nie żyła. Odstąpiono od czynności reanimacyjnych.
Jak poinformowała nas oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Nowym Tomyślu Joanna Jerzewska, Policja wykluczyła udział osób trzecich w tym zdarzeniu.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?