Nowy Tomyśl: Walczą o nadwykonania

- Sprawa głównie dotyczy nadwykonań na oddziale udarowym, gdzie zwrot powinien wynieść 850 tysięcy złotych, zaś razem z pozostałymi nadwykonaniami, to razem 1 mln 150 tys. złotych - opowiada nam. - Niestety Narodowy Fundusz Zdrowia odmówił nam wypłaty środków, w związku z czym poszliśmy do sądu. Jednak zarówno Sąd Rejonowy i Okręgowy nie podzielili naszych racji. Wyroki zapadły dla nas niekorzystne. Złożyliśmy więc wniosek o kasację wyroku do Sądu Najwyższego. Wniosek nie został jednak przyjęty - dodaje.

Janusz Nowak powiedział nam, że obecnie szpital przygotowuje wniosek do Strasburga, by poprzez organy Unii Europejskiej szukać sprawiedliwości. Tymczasem zaznaczyć warto, że w ubiegłym roku udało się szpitalowi wynegocjować zwrot za nadwykonania w latach 2013 - 2015. W sumie na konto nowotomyskiej placówki leczniczej wpłynęło 3 mln 200 tys. złotych. O finale sprawy na pewno poinformujemy.