Nowy Tomyśl: Walczą o własne wybory
- Protestowaliśmy przeciw próbom zaostrzania tzw. ustawy antyaborcyjnej. Ale myślę, że był to przede wszystkim wyraz niezgody na to, jak kobiety są traktowane. Słowa wolność i godność były w tym proteście kluczowe - mówiła nam główna inicjatorka manifestacji Jolanta Rewald - Sałata.
Początek zaplanowano na godzinę 17, jednak cała manifestacja zaczęła się kwadrans później. W sumie na placu pojawiło się około 80 osób - głównie przeciwników ustawy, popierających idee protestu. Wśród nich byli jednak i tacy, którzy popierają rządowe plany. Oni dla odróżnienia mieli przyczepione do odzieży białe wstążki. W sumie takich osób było około dziesięciu. Przyglądali się manifestacji, głosu nie zabierali. Do żadnych ekscesów też nie doszło. Jedni i drudzy szanowali się na wzajem. Zresztą nad bezpieczeństwem uczestników manifestacji czuwali zarówno nowotomyscy policjanci, jak i strażnicy miejscy.
- Dlaczego jestem tutaj dzisiaj? Bo jestem wolnym człowiekiem i mam do tego prawo - rozpoczęła swoją mowę na placu Niepodległości Jolanta Rewald - Sałata. - Zabieram głos, bo mam poczucie własnej godności i właśnie tej godności ktoś próbuje mnie pozbawić, robi to każdego dnia na wiele sposobów - mówiła. Wypowiadanym przez organizatorkę słowom towarzyszyły gromkie brawa zebranych na placu uczestników protestu.
- Kobiety są wolnymi ludźmi, a wolność, to prawo do wyboru. Tego prawa nie pozwolimy sobie odebrać, ani naszym córkom, ani naszym wnuczkom. Miarą społeczeństwa jest to, jak traktuje się dziewczęta i kobiety. Chcecie za wszelką cenę chronić życie poczęte? Nie zapominajcie, że w pierwszej kolejności musicie nas szanować i chronić , bo to my rodzimy dzieci. To właśnie my żądamy prawa do dokonywania wyboru - kontynuowała,
Zresztą podobnych głosów było więcej, bo podczas spotkania głos zabierały też inne uczestniczki nowotomyskiego protestu. - Chce dla siebie i wszystkich kobiet w Polsce wolnego wyboru - mówiła jedna z nowotomyślanek. - Kobiety mają prawo decydowania. Ograniczenie wolności wyboru w tym kraju jest połamaniem wszelkich zasad i praw demokracji - dodawała.
Wypowiedzi kobiet przeplatały się piosenkami o wolności, jak również specjalnie przygotowaną przez organizatorów przyśpiewką. Podobnie, jak w Poznaniu, jak w innych rejonach kraju, tak i Nowy Tomyśl nie zapomniał o czarnych parasolkach, które urosły do symbolu protestu. Te zostały rozłożone i nawet spełniły swoją rolę pod koniec spotkania, bo zaczął kropić deszcz.
- Czuję radość i dumę, że Ogólnopolski Strajk Kobiet nie ominął Nowego Tomyśla. Jestem przekonana, że ten protest był bardzo potrzebny. - podsumowała Jolanta Rewald - Sałata. - Dziękuję wszystkim, którzy pomogli zorganizować przedsięwzięcie, a także wszystkim, którzy w nim uczestniczyli - podsumowała.
Dodajmy, że w proteście udział wzięli mieszkańcy Nowego Tomyśla, Grodziska Wielkopolskiego, Opalenicy i okolicznych miejscowości. Zaś organizatorzy nie wykluczają podobnych tego typu działań w przyszłości.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?