Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Tomyśl. Walka Łapy trwa

Jakub Czekała
Jakub Czekała
Nowy Tomyśl. Walka Łapy trwa. Stowarzyszenie Pomocy Zwierzętom Łapa robi wszystko by przetrwać. Ostatnio było ich widać na Jarmarku Chmielo - Wikliniarskim. Tam właśnie „Łapowicze” mieli ustawione specjalne stoisko z gadżetami, na którym były również ich podopieczni.

Nowy Tomyśl. Walka Łapy trwa

Ponadto z puszkami w tłum zwiedzających ruszyli wolontariusze. Kwestowano dla czworonogów, a raczej po to, by to bardzo pożyteczne stowarzyszenie przetrwało, bowiem od kilku miesięcy „Łapa”, o czym już wielokrotnie pisaliśmy, boryka się z problemami finansowymi.

Obecnie pod opieką stowarzyszenia znajduje się 30 psów i kotów. Tylko w ostatnim tygodniu trafiło tu dziesięć szczeniąt. Dług, który się pojawił na początku roku związany jest z pobytami zwierząt w sanatoriach i hotelikach i na początku wynosił 25 000 złotych.

- Na dzień dzisiejszy udało nam się spłacić 10 000 złotych. Robimy, co możemy, aby przetrwać. Na Jarmarku udało nam się zebrać ponad 5000 złotych, które przelaliśmy na poczet nieopłaconych faktur. Przy tej okazji chcielibyśmy podziękować za nieocenioną pomoc i wsparcie podczas Jarmarku, ale nie tylko Urzędowi Miasta i Gminy Nowy Tomyśl, LKS Budowlanym, Marcelemu i Robertowi Salwowskim, wszystkim wolontariuszom, ale i wszystkim darczyńcom, którzy nas wspierali i wspierają - powiedziała nam w rozmowie telefonicznej prezes Stowarzyszenia Marta Vogel - Miałkas.

Do końca roku „Łapa” zorganizuje jeszcze kilka akcji promocyjnych, by uzyskać środki na spłatę faktur. Ponadto cały czas trwają poszukiwania „azylu” dla Stowarzyszenia, w którym na własny rachunek można by trzymać bezpańskie psy i koty.
„Łapa” cały czas liczy na naszą pomoc. Można wpłacać datki na ich konto, jak i przekazywać karmę itp

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto