Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Tomyśl: Zarośnięte rondo

Jakub Czekała
JC
Nowy Tomyśl: Zarośnięte rondo. Temat ronda na ulicy Kolejowej był już się na naszych łamach poruszany. Przypomnijmy, że wcześniej sugerowano, że wyspa jest zbyt wysoka i zasłania widok, przez co po zamknięciu przejazdu kolejowego miasto się korkuje, bo auta blokują przejazd.

Nowy Tomyśl: Zarośnięte rondo

Teraz pojawił się inny problem. Podjęty został na ostatniej sesji Rady Miasta i Gminy przez radnego Leszka Drążkowiaka:
- Jadąc tamtędy dziś miałem otwartą szybę i niedługo by mi lebioda z tego ronda weszła do samochodu. Cała zieleń jest tam bardzo zarośnięte. Wygląda to nieestetycznie i niebezpiecznie, bo widok jest już całkowicie zasłonięty. Kto o to dba i czy to zostanie uporządkowane czy też nie? - pytał nie kryjąc oburzenia zaistniałą sytuacją radny z Bukowca.

Na sesji odpowiedzi w sprawie nie usłyszał. My próbowaliśmy więc ustalić, dlaczego rondo tak zarosło. W Urzędzie Miejskim powiedziano nam, że teren ronda i jego wyspy jest w jurysdykcji Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich i to właśnie ten podmiot jest odpowiedzialny za dbanie o tereny zielone w swoim pasie drogowym. Gmina nie będzie więc prowadzić prac pielęgnacyjnych w tym miejscu.

Aby interwencja radnego przyniosła skutek, postanowiliśmy sami jako redakcja zgłosić problem do WZDW.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto