Nowy Tomyśl: Zmiany w komunikacji?

Trasa liczy w sumie 8,3 kilometra w jedną stronę. Założenia są takie, że w dni powszednie, a więc od poniedziałku do piątku wykonywanych ma być 10 kursów w pętli, a w soboty 5 kursów. Trasa to centrum miasta do dworca PKP i z powrotem. W ogłoszeniu zaznaczono, że w miesiącach wakacyjnych, a więc w lipcu i sierpniu w dni powszednie kursów będzie o połowę mniej czyli w sumie 5, a w soboty 2 - wszystko ze względu na mniejsze zainteresowanie busami.

Co jednak ważne, w kolejnym roku, a więc w 2018 komunikacja miejska znów może być odpłatna. Jak powiedział nam zastępca burmistrza Nowego Tomyśla Paweł Mordal, gmina rozważa możliwość dopuszczenia odpłatności za przejazdy: - Koncepcja zakłada, że to my jako gmina ustalamy górną granicę ceny biletu, nie zaś jak to było stosowane kiedyś - przewoźnik. Znając warunek w postaci ceny biletu, potencjalni przewoźnicy deklarowaliby wysokość oczekiwanej przez nich dotacji, a my wybieralibyśmy najkorzystniejszą ofertę - wyjaśnia nam Paweł Mordal. - Skąd pomysł na tego typu rozwiązanie? Coraz częściej docierają do nas sygnały, że w godzinach największego obłożenia autobus odjeżdżający z PKP jest pełny, do tego stopnia, że osoby starsze nie mogą się zmieścić. Wprowadzenie minimalnych opłat może więc spowodować, że nie każdy jednak będzie chciał z autobusu skorzystać, część osób zdecyduje się na spacer, a tym samym osoby, które najbardziej będą potrzebowały pojechać, z autobusu skorzystają - wyjaśnił nam.

Gmina planuje także rozszerzenie zasięgu miejskiej komunikacji o tereny wiejskie, te znajdujące się najbliżej miasta: - Nie chciałbym na razie wskazywać, do których miejscowości autobus mógłby podjeżdżać, bo całość koncepcji dopiero opracowujemy, jednak chodzi nam o to, by poprawić możliwość dojazdu mieszkańców do miasta, czy to do lekarz, czy na zakupy - poinformował nas Paweł Mordal.

Do tematu na pewno będziemy wracać, gdy tylko pojawią się konkrety.