Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Od fatalnego wypadku minęły 4 lata. Kacper się nie poddał!

Jakub Czekała
Jakub Czekała
Kacper z Arturem Szpilką
Kacper z Arturem Szpilką archiwum prywatne
Był 16 marca 2015 roku. 14-letni wówczas Kacper wrócił ze szkoły. Jednak nie siadł zmęczony przed telewizorem, a natychmiast pobiegł do swego wuja - rolnika. Chłopiec, jak mówiła nam wówczas jego rodzina, to wulkan energii.

Wtedy - dla Kacpra był to dzień, jak co dzień. Nic nie zapowiadało, że będzie to dzień, który odmieni jego życie - na zawsze! W poniedziałek, w godzinach popołudniowych na jednym z pól między Pakosławiem, a Chraplewem doszło do okropnego wypadku. Noga młodego chłopaka została wciągnięta przez mechanizm rozsiewacza do nawozu. Ówczesny rzecznik nowotomyskich policjantów Przemysław Podleśny powiedział nam, że w wyniku wypadku lekarze musieli amputować chłopcu nogę...

Nie poddali się...
Dalsze losy Kacpra śledziliśmy na bieżąco. Gdy tylko stan chłopaka poprawił się, zaczęto myśleć o tym, by w jakiś sposób uratować mu młodość. Przede wszystkim najbliższa rodzina, ale i przyjaciele zaczęli walkę o jego lepsze jutro. Sposobem na to, by tak się stało, było zdobycie środków na protezę nogi.

Zaczęto zbierać środki, we wszystko włączyła się Fundacja Jasia Meli. Były zabiegi, były operacje, poświęcenie, ale udało się...

Dziś Kacper jest już dorosłym chłopakiem, ma 19 lat. W jego życiu zaszły spore zmiany. Prócz tego że uczy się w zawodzie ślusarza w Zespole Szkół im. dra Kazimierza Hołogi w Nowym Tomyślu, to ostatnio sporo podróżuje. Dlaczego? Otóż dziś może o sobie powiedzieć - reprezentant Polski.

Jeszcze przed wypadkiem Kacper - jak większość dzieciaków - lubił grać w piłkę. Zostało mu to do dziś, mimo pewnych ograniczeń, spowodowanych wypadkiem. Udział w programie „Pełnosprawni”, emitowanym w TVP Sport otworzył nowy rozdział w życiu młodemu mieszkańcowi Pakosławia. W programie Kacper wziął udział w duathlonie w Czempiniu. Bieg mimo niepełnosprawności szedł mu na tyle dobrze, że prowadzący program dziennikarz wskazał Kacpra, jako potencjalnego piłkarza w Amp Futbolu - jest to odmiana piłki nożnej, w której grają zawodnicy z różnego rodzaju amputacjami. Przeciwwskazań nie widział również lekarz prowadzący Kacpra.
Chłopak trafił do Miedziowych Polkowice. Długo tam nie pograł, bo klub się rozwiązał, jednak otworzyły się dla niego kolejne drzwi - młodzieżowej reprezentacji Polski. Pojechał na trening, został tam zauważony przez trenerów seniorskiej kadry. Zaproszono go na testy. Z 18 piłkarzy, którzy się tam pojawili, tylko Kacper spodobał się na tyle, że dziś może o sobie powiedzieć: „jestem reprezentantem Polski”.

- Zgrupowania odbywają się raz w miesiącu w Warszawie. W miarę możliwości będę się starał w nich uczestniczyć. Do tego rozpoczynam treningi w amp futbolu w Warcie Poznań, która uruchomiła taką sekcję - mówi nam chłopak.
Kciuki za niego trzyma cała rodzina i znajomi. Wszak Kacper ma szanse w 2020 roku zagrać na Euro - tak, bo w amp futbolu również takie zawody się odbędą. - Kacper z dobrej strony zaprezentował się w naszej lidze - Amp Futbol Ekstraklasie w końcówce ostatniego sezonu. Również na samym zgrupowaniu pierwszej kadry pokazał się z dobrej strony, jako młody i ambitny zawodnik, w którym drzemie duży potencjał. Widać, że jest to typ sportowca, zarówno jeżeli chodzi o jego cechy fizyczne, jak i cechy charakteru i myślę, że dzięki temu zobaczymy go jeszcze w kadrze w kolejnych zgrupowaniach i mam nadzieję meczach w 2020 roku - tak Kacpra ocenił Mateusz Widłak, Prezes Zarządu Amp Futbol Polska.

Potrzebuje nowej protezy nogi
Co istotne, Kacper przygotowuje się do wymiany protezy na nową. Po pierwsze ta, którą dostał po wypadku jest już mocno zużyta, po drugie - chłopak rośnie i potrzebuje wersji dla dorosłej osoby.

Środki na ten cel zbierano m.in. podczas wrześniowej edycji wyścigów Wrak Day. Rodzinie udało si również uzyskać dofinansowanie. Wszystko jest na dobrej drodze, by wkrótce Kacper mógł otrzymać nową protezę.

Potrzeb związanych z wymianą protezy jest jednak więcej. Kacper nie jest już po opieką Fundacji Jasia Meli, bo ta zakończyła działalność.

Jeśli jednak ktoś chciałby wesprzeć Kacpra, może kontaktować się z nim: 697 212 763 lub z jego mamą: 697 212 842, w celu uzyskania szczegółowych informacji w tej sprawie.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto