Opalenica: Będą nowe ronda

Tymczasem burmistrz Tomasz Szulc powiedział nam, że jeszcze w tej kadencji chce zmienić tradycyjne skrzyżowanie ulic Powstańca Kozaka, 26 Stycznia oraz Farnej właśnie w kolejne rondo: - Uważam, że tego typu skrzyżowania najlepiej się sprawdzają, są najbezpieczniejsze dla kierowców i nie powodują dużych zatorów, dlatego w niedalekiej przyszłości chcielibyśmy wybudować rondo właśnie w miejscu tego skrzyżowania - powiedział nam. Obecnie pierwszeństwo na skrzyżowaniu mają kierowcy jadący z Powstańca Kozaka w 26 Stycznia, a wyjazd z Farnej jest dość niebezpieczny, stąd właśnie pomysł zbudowania skrzyżowania z ruchem okrężnym. Okazuje się, że to nie jedyne rondo, jakie może w niedalekiej przyszłości powstać w mieście. Kolejne mogłoby unormować sytuację na nietypowym skrzyżowaniu ulic 5 Stycznia, Polnej i Nowej. Są to drogi powiatowe, dlatego interpelację w tej sprawie do starosty złożył niedawno radny Patryk Kąkolewski.

W środę radny doczekał się odpowiedzi starosty, która jednak niewiele wyjaśnia. Ireneusz Kozecki napisał bowiem, że wprowadzenie ruchu okrężnego w tym miejscu uwarunkowane jest spełnieniem szeregu wymogów w tym między innymi technicznych. Jakich? Tego już starosta nie wyjaśnił. Wiele wskazuje więc na to, że przynajmniej na razie nie ma szans na rondo na tej krzyżówce, a szkoda, bo miejsce jest odpowiednia, a wielu kierowców narzeka na to skrzyżowanie. Bezpieczeństwo na nim nieco poprawiło wybudowanie wysepki. Najlepiej jednak sprawdziłoby się tam właśnie rondo.