MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Opalenica: Kurator w przedszkolu

Jakub Czekała
Jakub Czekała
Opalenica: Kurator w przedszkolu. Wracamy do sprawy, o której poinformowaliśmy w ubiegłym tygodniu, dotyczącej skargi, jaką kilku rodziców dzieci z opalenickiego przedszkola złożyło burmistrzowi na działalność placówki oraz osoby tam pracujące.

Opalenica: Kurator w przedszkolu

Jeszcze w ubiegłym tygodniu burmistrz Tomasz Szulc potwierdził nam, że skarga wpłynęła. Nie chciał zdradzić czego jednak dotyczyła. Obiecał, że wyjaśni całą sytuację.

Skontaktowali się z nami jednak sami rodzice, którzy się pod skargą podpisali. Jak się okazuje, uwag nie kieruje jeden rodzic, pod pismem do burmistrza podpisanych jest siedem rodzin. Czego zarzuty dotyczą? Rodzice mówią wprost:

- Przemoc fizyczna i psychiczna - twierdzą.

Dodają, że sprawa nie wniknęła ,,wczoraj”, a ciągnie się już przynajmniej od 2013 roku. Poszkodowane mają być dzieci z różnych grup. Najgorsze, jak twierdzą, w tym wszystkim jest to, że maluchy boją się do przedszkola chodzić.

- Zauważyliśmy spore zmiany w zachowaniu. Dzieci są nerwowe, bojaźliwe, wystraszone, pojawiają się tiki, których wcześniej nie było. To przerażające. Wcześniej chodziły różne opinie, plotki, ale nie wierzyliśmy w ich prawdziwość. Jakże srogo się pomyliliśmy - usłyszeliśmy od rodziców, którzy się z nami spotkali.
- Wiemy, że nie tylko my mamy uwagi, tylko inni rodzice boją się narażać. To małe środowisko, wszyscy się znają. Jednak apelujemy o rozsądek. Jak nie teraz, to taka sytuacja może trwać i trwać, będą cierpieć inne dzieci. Zgłaszajcie się do nas, w grupie siła - apelują do innych rodziców autorzy protestu (swoje dane zostawili do wiadomości naszej redakcji).

Obecnie sprawę ewentualnych nieprawidłowości w przedszkolu wyjaśnia burmistrz Tomasz Szulc:
- Informację o skardze przekazałem do Wielkopolskiego Kuratora Oświaty, który z tego co mi wiadomo, wszczął swoje postępowanie w tej sprawie. Czekamy teraz na raport kuratora. Ponadto poinformowałem dyrektor przedszkola, o tym że taka skarga się pojawiła. Sprawą zajmuje się również komisja oświaty naszej Rady Miejskiej. Gdy tylko zostanie wyjaśniona, poinformujemy o jej wynikach. W tej chwili nie mogę ustosunkować się do tego, czy zarzuty są zasadne, czy nie są - powiedział nam w rozmowie telefonicznej burmistrz Opalenicy Tomasz Szulc, pod którego podlega placówka.

Od dyrektor przedszkola Doroty Plewki usłyszeliśmy z kolei: - Burmistrz poinformował mnie o skardze. Wiem, o co chodzi. W tej chwili czekam na kontrole z kuratorium oświaty. To wszystko, w tej chwili, co mogę powiedzieć - wyjaśniła.

Dodajmy, że pod naszym materiałem dotyczącym skargi umieszczonym w Internecie było też wiele opinii pozytywnych o placówce. Jaka jest prawda? Do tematu wrócimy.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto