Opalenica: Strażacy Dzieciom [ZDJĘCIA]

Przekazywaniu przez ratowników paczek towarzyszyły często łzy wzruszenia, wdzięczności, ale przede wszystkim wielkie szczęście obdarowywanych. Strażakom śpiewano nawet kolędy, proponowano kawę. Na to ostatnie jednak brakowało czasu, bo rodzin do obdarowania było sporo. W tym roku aż 57 i to z terenu całej gminy. Cała akcja przebiegła jednak bardzo sprawnie:

- Przede wszystkim dzięki temu, że mieliśmy do dyspozycji aż sześć pojazdów, którymi mogliśmy sprawnie rozwieść dary - mówi nam koordynator tegorocznych działań, Jarosław Cyprian. - Ich właścicielom, kierowcom dziękujemy za poświęcony czas i pomoc, bo trzeba podkreślić, że robili to z własnej woli, poświęcając na to cały dzień oraz paliwo - mówi nam.

Rozwóz był ostatnim akcentem akcji. A wszystko rozpoczęło się dwa tygodnie wcześniej, kiedy to strażacy pojawili się w największych opalenickich sklepach, gdzie zbierali zarówno produkty spożywcze, jak i pieniądze i zabawki: - Wielkie, ogromne podziękowania należą się wszystkim mieszkańcom naszej gminy, a także tym, którzy zdecydowali się wesprzeć naszą akcję. Bez was ona by nie istniała, nie miała racji bytu. Wielkie dzięki raz jeszcze - kontynuuje Cyprian. - Dodam również, że w tym roku w zbiórkę włączyły się też osoby zaangażowane w turniej koszykówki organizowany przez Basket Team w Opalenicy. Podczas tej sportowej imprezy zbierano zarówno żywność, jak i pieniądze. Bardzo za to raz jeszcze dziękujemy - usłyszeliśmy.

Cała akcja oczywiście nie udałaby się bez zaangażowania inicjatorów czyli opalenickich strażaków - zarówno seniorów, jak i członków Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych. Dziś oni wszyscy mogą być z siebie dumni i czerpać radość z tego, że po raz kolejny pomogli tym, którzy potrzebowali tej pomocy. Ponad 120 po brzegi wyładowanych paczek trafiło do potrzebujących rodzin, a dzięki strażackim prezentom święta dla nich stały się łatwiejsze i osłodziły trudy niełatwego dla wielu, codziennego życia.

Strażakom gratulujemy postawy i jesteśmy pewni, że ich charytatywna działalność nadal była kontynuowana, bo jak widzimy - jest ona potrzebna.