Opalenica: Tylko nowe znaki

Wówczas na miejscu spotkaliśmy się z kilkunastoma mieszkańcami tej części miasta, a także z powiatowym radnym Patrykiem Kąkolewskim. To on obiecał pomóc mieszkańcom w poprawie bezpieczeństwa w tym miejscu. A kilka godzin przed naszym spotkaniem, podczas sesji złożył do starosty interpelację w sprawie budowy tam aktywnego przejścia dla pieszych. Starosta nie odniósł się do sprawy podczas obrad, dlatego także my wystąpiliśmy do niego z pytaniem czy coś na ul. 5 Stycznia się zmieni? Prócz sprawy przejścia wskazaliśmy również na zarośnięte jego okolice, zarwane pobocza, a po jednej stronie zupełny ich brak, a także słabe oświetlenie.

- Oznakowania, o jakie wnioskuje radny, nie występują na żadnej drodze gminnej ani wojewódzkiej w naszym powiecie. Wykonania takiej instalacji razem z elementami odblaskowymi z diodami LED i nawierzchnią antypoślizgową to koszt około 30 tys. złotych - informuje nas Ilona Dębska, kierownik Wydziału Infrastruktury Drogowej i Rozwoju. - Przy planowaniu budżetu powiatu na rok 2016 przewodniczący Komisji Bezpieczeństwa i Komunikacji, którym jest pan Patryk Kąkolewski, nie wnioskował o zabezpieczenie w budżecie środków na zakup i montaż takiego przejścia, dlatego w budżecie powiatu nie zaplanowano środków na wprowadzenie takiego oznakowania. Zasady pracy nad projektem budżetu pan radny doskonale zna - dodaje.

Urzędniczka poinformowała, że m.in. na ulicy 5 Stycznia zostanie wymienione oznakowanie przy przejściu dla pieszych - a pojawić się tam mają znaki fluorescencyjne oraz tabliczki „kierowco zwolnij”.

W kwestii poprawy oświetlenia w rejonie przejścia dla pieszych, Ilona Dębska zauważyła, że wcześniej starostwo nie miało sygnałów, że oświetlenie jest niewystarczające.

- Zwrócimy się też do Komendy Powiatowej Policji z prośbą o częstsze kontrole radarowe na tym odcinku i składanie miesięcznych raportów z przeprowadzonych kontroli i odnotowanych nadużyć - usłyszeliśmy.
Czy rozwiązania proponowane przez Starostwo Powiatowe są wystarczające dla mieszkańców tego rejonu? Łatwo zgadywać, że nie. Nadal będą musieli uważać w tamtym niebezpiecznym miejscu i mieć nadzieję, że do kolejnej tragedii nie dojdzie. Nie można wykluczyć, że w walkę o poprawę bezpieczeństwa na 5 Stycznia włączą się opalenickie władze, które już zapowiedziały, że będą lobbować w tej sprawie. Trzeba też mieć nadzieję, że zgłoszony raz problem zostanie uwzględniony w projekcie budżetu na 2017 rok.