Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Opalenica: Zaryzykował... Naraził siebie i innych!

Jakub Czekała
Jakub Czekała
archiwum czytelniczki
Do groźnej sytuacji doszło we wtorek na przejeździe kolejowym, przecinającym ulicę 5 Stycznia w Opalenicy.

Czytelniczka przesłała nam zdjęcie, na którym widać dostawczego Mercedesa, który manewruje na przejeździe kolejowym. Jak nam powiedziała, sama nie widziała, w jakim momencie auto znalazło się na torach:

- Gdy dojechałam do przejazdu, szlabany były już opuszczone w dół, a dostawczak wykonywał manewry na torach , pomiędzy opuszczonymi rogatkami. Zdjęcie wykonałam już podczas podnoszenia szlabanów, po przejeździe pociągu - usłyszeliśmy.

Kierowca Mercedesa, mimo wielkiego zagrożenia, nie opuścił pojazdu. Miał ogromne szczęście, bo pociąg przejechał po drugim torze, nie tym, przy którym auto zaparkowało. Sytuacja jednak była bardzo groźna. Zagrożone było zarówno zdrowie i życie kierowcy Mercedesa, jak i obsługi i pasażerów pociągu - gdyby ten jechał po torze, przy którym stał samochód dostawczy.

Sytuacja przypomina wypadek, do jakiego doszło w Pusczykowie. Przypomnijmy, że pociąg uderzył wówczas w karetkę, "zaparkowaną" w podobny sposób, jak Mercedes w Opalenicy. Wówczas zginęły dwie osoby.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto