Pacjent z Opalenicy został przebadany pod kątem koronawirusa

W czwartek, 5 marca 2020 roku, Opalenicę obiegła wiadomość o podejrzeniu zakażenia koronawirusem jednego z mieszkańców. Mężczyzna został przetransportowany na poznański oddział zakaźny.

Właściciel przychodni, do której zgłosił się mężczyzna z objawami, otrzymał już informację. Pobrane do badań próbki nie potwierdziły u pacjenta zarażenia koronawirusem.

Na ten moment nie ma żadnych powodów do niepokoju. Dziś rano dyrektorzy poszczególnych sanepidów w powiecie grodziskim i nowotomyskim potwierdzili, że do tej pory na naszym terenie nie wystąpił jeszcze żaden przypadek podejrzenia zakażenia.

U pacjenta z Opalenicy, na podstawie przeprowadzonych badań, nie wykryto wirusa.

Dyrektor PSSE w Grodzisku Wielkopolskim apeluje o ostrożność. - Podstawowe zalecenie jest takie, że jeśli ktoś ma podejrzenie zakażenia, należy dzwonić, nigdzie nie chodzić! Została uruchomiona centralna infolinia w ministerstwie. Jeśli ktoś nie ma objawów, tylko był w rejonie skażonym, musi się obserwować. Każde wyjście, jeśli jest się potencjalnym nosicielem, to ryzyko zakażenia innych osób- mówi Ryszard Ber.

Każda osoba u której wystąpił co najmniej jeden z wymienionych objawów ostrej infekcji układu oddechowego: gorączka, kaszel, duszność i przebywała w regionie, w którym podejrzewa się utrzymującą się transmisję SARS-CoV-2, miała bliski kontakt z osobą, u której stwierdzono zakażenie SARS-CoV-2 (kontakt z przypadkiem potwierdzonym lub przypadkiem prawdopodobnym, pracowała lub przebywała jako odwiedzający[5] w jednostce opieki zdrowotnej, w której leczono pacjentów zakażonych SARS-CoV-2, powinna bezzwłocznie ZADZWONIĆ na infolinię. Jeżeli podejrzewamy u siebie zakażenie, NIE WYCHODŹMY Z DOMU! Skorzystajmy z telefonu i czekajmy na instrukcje dotyczące postępowania.