Ze wstępnych informacji, jakie do nas dotarły wynikało, że doszło do zderzenia dwóch samochodów ciężarowych oraz auta osobowego. Na miejsce natychmiast zaalarmowano wszystkie służby ratunkowe - w tym strażaków z Pniew, Podrzewia i Szamotuł, Zespół Ratownictwa Medycznego, śmigłowiec LPR i policję.
Długa walka o życie kierowcy
Ostatecznie okazało się, że w zdarzeniu udział brały trzy samochody - ciężarowy Scania z naczepą, osobowy marki Audi oraz bus marki Volkswagen z lawetą. Gdy pierwsze służby dotarły na miejsce, kierowca Audi był uwięziony w pojeździe, po wstępnym rozpoznaniu stwierdzono brak oznak życiowych. Strażacy za pomocą sprzętu hydraulicznego zaczęli uwalniać go z pojazdu. W tym samym czasie zajęto się pozostałymi kierowcami - tym na szczęście nic się nie stało.
Po wyjęciu kierowcy Audi zaczęła się długa walka strażaków i medyków o jego życie.
- Niestety prowadzona na miejscu zdarzenia resuscytacja krążeniowo-oddechowa młodego mężczyzny nie przyniosła skutku. Lekarz stwierdził zgon 20-letniego mieszkańca Pniew - poinformował ogniomistrz Łukasz Kawka z PSP Szamotuły.
Oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach aspirant Sandra Chuda poinformowała nas, iż pracujący na miejscu wypadku policjanci ustalili, że w trakcie wymijania pojazdów doszło do zderzenia samochodu marki Audi, którym kierował 20-letni mieszkaniec Pniew z samochodem ciężarowym marki Scania, którym kierował mieszkaniec gminy Okonek oraz samochodem marki Volkswagen Transporter (wraz z lawetą, na której znajdowała się karoseria od samochodu osobowego marki Ford). Volkswagenem kierował mieszkaniec gminy Pniewy.
Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają szczegółowe okoliczności oraz przyczyny wypadku - powiedziała nam policjantka.
Na czas prowadzonych działań ruch na drodze wojewódzkiej został wstrzymany, następnie odbywał się wahadłowo – Policja zorganizowała objazdy.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?