Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po porażce Polonii Redos z Elaną na pomyłki nie ma już miejsca

Radosław Patroniak
WWW.POLONIA-REDOS.PL
Polonia Redos przegrała u siebie z Elaną Toruń. Sytuacja podopiecznych trenera Leszczyńskiego robi się niewesoła

Dwa tygodnie temu trener Polonii Redos, Tomasz Leszczyński, zapowiadał, że kolejne trzy mecze u siebie mogą zadecydować o losach jego zespołu w II lidze. Po wygranej nad Lechią Zielona Góra wydawało się, że beniaminek pójdzie za ciosem i będzie kompletował punkty nadziei. Niestety, w sobotnim meczu z Elaną zabrakło mu skuteczności i teraz w terminarzu nie ma już dla niego miejsca na pomyłki...

W ekipie gospodarzy nie wystąpił Daniel Onyekachi, którego na szczęście wyeliminowały z gry kartki. - Nigeryjczyk i tak nie mógłby grać, bo jak przechodził do nas z Elany, to torunianie zastrzegli to sobie w umowie. A tak nasz snajper przynajmniej odpokutował karę w najbardziej odpowiednim momencie - wyjaśnił trener polonistów.

Inna sprawa, że pewnie jego obecność bardzo by się miejscowym przydała, bo koledzy Onyekachiego pudłowali na potęgę. - Mieliśmy trzy sytuacje sam na sam. Raz trafiliśmy w słupek, a dwa razy lepszy był bramkarz z Torunia. Artur Pawlczyk i Artur Kraszkowski nie potrafili go oszukać. To o czym mówiłem wydarzyło się w drugiej połowie, a przecież w pierwszej też mieliśmy dwie dogodne sytuacje. Nie chcę moich zawodników usprawiedliwiać, ale czasami tak jest, że jak się bardzo chce, to nic nie wychodzi - dodał Leszczyński.

Torunianom wyszły zarówno kontry, jak i strzały z dystansu. Najpierw szybką akcję Elany golem zakończył Adam Młodzieniak, a dziesięć minut później przy uderzeniu zza pola karnego nie popisał się Dariusz Krakowiak. Uderzenie Pawła Mądrzejewskiego nie było atomowe, a i tak znalazło drogę do siatki.

- Nasza sytuacja jest niewesoła, ale dopóki piłka w grze wszystko się może zdarzyć. W derbach z Turem znów chcemy dominować, a przede wszystkim chcemy być skuteczniejsi - zakończył szkoleniowiec Polonii Redos.

Polonia Redos - Elana Toruń 0:2

Bramki: 0:1 Młodzieniak (23.), 0:2 Mądrzejewski (33.).

Polonia Redos: Krakowiak - Sidorowicz, Fijołek, Kmieć, Fórmaniak, Juchacz (30. Pawlaczyk), Mazurek (46. Adamczewski), Nowaczyk, Wolkiewicz, Śpiączka, Kraszkowski (78. Korczyński).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto