Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat nowotomyski: Brak chętnych do pracy w komisjach wyborczych

Jakub Czekała
Jakub Czekała
naszemiasto
Temat zaplanowanych na maj tego roku wyborów prezydenckich wzbudza wśród społeczeństwa spore kontrowersje.

Głównym powodem krytyków pomysłu ich organizowania własnie teraz jest panująca epidemia koronawirusa. Już kilka tygodni temu sprawdzaliśmy, jak szefowie poszczególnych gmin oceniają możliwość przygotowania wyborów na poziomie gminnym.

Nasi rozmówcy podkreślali, że będzie to bardzo ciężkie, a najpewniej więc niemożliwe do zorganizowania. Jasno sprawę postawił m.in. burmistrz Opalenicy Tomasz Szulc. Przypominamy:

Szanowni Mieszkańcy Gminy Opalenica. Dzisiaj w 100 % poparłem projekt wniosku Ruchu Społeczno - Samorządowego Bezpartyjni- Wielkopolska ( którego jestem członkiem) . ,,My, Wójtowie i Burmistrzowie, zrzeszeni w Ruchu Społeczno-Samorządowym Bezpartyjni – Wielkopolska, wyrażamy nasz zdecydowany sprzeciw wobec planowanego przeprowadzenia w dniu 10 maja 2020 roku wyborów prezydenckich. Uważamy, że w sytuacji rozprzestrzeniania się w naszym kraju epidemii koronawirusa będzie to absolutnie niepotrzebne narażanie życia i zdrowia zarówno głosujących, jak i członków komisji wyborczych.
Informujemy również, że w obecnych warunkach nie jesteśmy w stanie realizować działań związanych z organizacją wyborów, w tym przygotowywania informacji wyborczych, szkolenia członków komisji, zapewnienia obsługi informatycznej itp. To oznacza, że nie będzie możliwości skorzystania przez wyborców z ich konstytucyjnych praw wyborczych.
Kierując się względami bezpieczeństwa wzywamy zatem stanowczo do przesunięcia terminu wyborów prezydenckich."

Uda się pocztą?

W międzyczasie Sejm zdecydował o tym, że wybory prezydenckie 2020 - mimo głosów krytyki - zostaną przeprowadzone w maju, z tą różnicą, że tylko i wyłącznie w formie korespondencyjnej. Sprawdziliśmy, czy fizycznie jesteśmy na to gotowi.

Całość ma wyglądać tak, że operator pocztowy będzie miał obowiązek doręczyć pakiet wyborczy do skrzynki na listy na tydzień przed dniem wyborów. Problemy listonoszom mogą sprawić kwestie związane ze skrzynkami na listy. Bo jak się okazuje, nie każdy taką posiada - choć powinien.

Prócz braku skrzynek na listy na posesjach, problemem może być też stan tych zbiorowych - stosowanych szczególnie w mniejszych miejscowościach. Sprawdziliśmy stan kilkunastu miejsc ich ustawienia na terenie gminy Nowy Tomyśl oraz gminy Kuślin. Sytuacja nie napawała optymizmem.

Część skrzynek była uszkodzona, inne nie są zamykane - a więc dostęp do nich ma praktycznie każdy.
Stan skrzynek pocztowych na naszym terenie -ZOBACZ!

Chętnych brak...

Tymczasem, do piątku 17 kwietnia wydłużono termin przyjmowania chętnych do prac w gminnych komisjach wyborczych. Sprawdziliśmy, jak sytuacja wygląda na przykładzie danych w dwóch gmin miejsko - wiejski na naszym terenie, a więc w Nowym Tomyślu oraz w Opalenicy.

Zaskoczenia nie było. Zarówno w jednej, jak i w drugiej gminie chętnych do pracy w komisjach jest jak na lekarstwo. W gminie Nowy Tomyśl do pracy w ramach gminnych komisji zgłosiło się 21 osób, gdzie wymagane minimum to 85 osób, a maksymalnie pracować w nich może nawet 150 osób. Tymczasem w gminie Opalenica zgłosiło się 20 osób, na 98 miejsc...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto