Był to opuszczony budynek dawnej poczty. Mieszkańców miejscowości zaniepokoiły kłęby dymu wydobywające się z wnętrza - szczególnie, że nie było tam instalacji elektrycznej.
Na miejsce wysłano strażaków z Kuślina i miejscową jednostkę, a także zastępy z Nowego Tomyśla i Bukowca - które przedysponowano z pożaru budynku mieszkalnego w Porażynie.
Szybko okazało się, że palą się drewniane belki wewnątrz budynku - między parterem, a poddaszem. Co więcej, gaszący płomienie strażacy, po wejściu do obiektu znaleźli dwie ... świeczki, które najprawdopodobniej wywołały pożar.
Wszystko wskazuje więc na celowe podpalenie budynku.
Na miejscu pożaru pojawili się policjanci. Jak powiedziała nam jednak oficer prasowa KPP w Nowym Tomyślu Joanna Jerzewska, funkcjonariusze odstąpili od czynności w tej sprawie, bo właściciel budynku nie żądał ścigania sprawcy.
Niemniej dodać tu warto, że to kolejny w ostatnich tygodniach pożar w tej okolicy, który powstał w niewyjaśnionych okolicznościach. Wcześniej doszło do pożaru budynku gospodarczego w Niegolewie (około 3 km od Michorzewa) - tam również pomieszczenia były opuszczone, nie było w nich instalacji elektrycznej, więc zwarcie wykluczono.
W samym zaś Michorzewie dwukrotnie paliła się stara słoma (obornik) na terenie dawnego PGRu i o ile w przypadku pierwszego pożaru można mówić o samozapłonie, o tyle drugie zdarzenie wzbudziło wśród strażaków wiele wątpliwości, bo słoma paliła się tylko na wierzchu, nie zaś w środku, jak poprzednio...
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?