Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przyjechał ze Lwowa i znalazł pracę w rakoniewickim urzędzie. Burmistrz: To ważna forma pomocy, której mogliśmy udzielić

Anna Borowiak
Anna Borowiak
Burmistrz Rakoniewic i Arnold, który znalazł zatrudnienie w urzędzie
Burmistrz Rakoniewic i Arnold, który znalazł zatrudnienie w urzędzie Anna Borowiak
Na terenie gminy Rakoniewice przebywa ponad 350 uchodźców z Ukrainy. Pomoc organizują mieszkańcy oraz samorząd, który przygotowuje też miejsca noclegowe w salach wiejskich. W miejscowym ratuszu zatrudnienie znalazł pochodzący ze Lwowa Arnold, który biegle posługuje się językiem polskim.

- Od państwa Kiszkurno otrzymałem informację, że przyjeżdżają do nich znajomi z terenu Ukrainy, którzy uciekają przed wojną. Jeszcze nie będąc w Polsce deklarowali, że chcą zaangażować się w pomoc na rzecz uchodźców, ponieważ bardzo dobrze znają język polski. Bardzo szybko okazało się, że potrzebujemy kogoś takiego jak pan Arnold. Sporo osób, które przychodzą do urzędu się rejestrować, nie zna żadnego innego języka poza ukraińskim - mówi burmistrz Rakoniewic, Gerard Tomiak.

Pierwszego dnia przyjechał do rakoniewickiego urzędu jako wolontariusz, ale już w kolejnym zapadła decyzja, że zostanie zatrudniony, a za swoją pracę otrzyma wynagrodzenie.

- To też ważna forma pomocy, której mogliśmy mu udzielić. Bardzo szybko się odnalazł, miło jest nam go gościć. Nie wiem, czy inne urzędy mają takie szczęście jak my, bo jego obecność bardzo nam pomaga w procesie komunikacji z tymi, którzy docierają do nas z Ukrainy. Bariera językowa uniemożliwiała nam wcześniej takie wsparcie, jakiego możemy udzielać teraz - podkreśla burmistrz Rakoniewic.

Na terenie gminy przebywa już ponad 350 osób z Ukrainy. Dzięki obecności pana Arnolda rejestracja i nadawanie numerów PESEL przebiegają tu bardzo sprawnie.

- Zadeklarowaliśmy już pomoc innym gminom, które sygnalizowały, że potrzebują odciążenia w tym procesie. Cały czas jesteśmy w kontakcie z osobami, które do nas przyjechały. Ich potrzeby są różne, więc pomoc pana Arnolda również w dalszym procesie będzie nieoceniona - zapewnia G. Tomiak.

Część uchodźców przebywa w domach prywatnych, część w miejscach zaadaptowanych na ten cel, jak chociażby sala wiejska w Głodnie czy w Wiosce. Trzeba jednak wziąć pod uwagę fakt, że gościnność mieszkańców kiedyś może się skończyć.

- To nie będzie trwało wiecznie, ale bardzo nie chciałbym, żeby ci ludzie byli skrzywdzeni dwa razy - najpierw przez Rosjan, a później przez Polaków, którzy zadzwonią do urzędu i powiedzą, że przyjęli ich do domów, ale czas ich zabrać. Obawiam się takich telefonów, bardzo nie chciałbym ich odbierać. Będziemy w takim przypadku uruchamiać kolejne miejsca noclegowe w salach wiejskich, dla wszystkich znajdziemy dach nad głową - zapewnia burmistrz Rakoniewic.

Od pierwszych dni na terenie gminy organizowana jest też pomoc materialna, która dociera nie tylko do tych, którzy przyjechali tu uciekając przed wojną, ale również do zaprzyjaźnionych samorządów, z którymi gmina Rakoniewice od lat współpracuje. Mieszkańcy w pierwszych dniach licznie przynosili dary, niestety w ostatnim czasie fala pomocy nieco opada.

- Brakuje nam w tej chwili przede wszystkim żywności długoterminowej oraz odzieży letniej. Od naszych przyjaciół z Niemiec otrzymaliśmy dwa transporty pełne artykułów, które częściowo trafiły też do tych, którzy zostali i walczą na froncie. Przekazaliśmy je przez granicę ukraińsko-rumuńską. Zorganizowali też zbiórkę finansową, dzięki której będziemy mogli kupić najpotrzebniejsze produkty - mówi G. Tomiak.

Burmistrz zapewnia, że na terenie gminy schronienie znajdą wszyscy, którzy będą go potrzebować.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto