Region: Nasze ligowe typy

Najpewniej w marcu 2018 roku na boiska wrócą piłkarze amatorzy, którzy kalorie tracą biegając za piłką co weekend na boiskach rozsianych w powiecie nowotomyskim, grodziskim i ościennych. Koniec rundy jesiennej, o którym informowaliśmy już w ubiegłym tygodniu to czas na nasze tradycyjne podsumowanie wydarzeń, jak również subiektywne typy naszej redakcji - komu wróżymy awans, komu zaś spadek.

Zaczynamy od góry, czyli od klasy okręgowej. Tu sytuacja jest o tyle ciekawa, że w przyszłym sezonie rozgrywkowym ma dojść do reorganizacji rozgrywek, a w związku z tym faktem z okręgówki ma spaść aż osiem zespołów. Dlatego też miejsce dające utrzymanie, daje szósta lokata. Po jesieni zajmuje ją Płomień Przyprostynia, ale tyle samo punktów ma piąty Sokół Rakoniewice (21), a o jeden więcej Akademia Reissa i Błękitni Wronki. Na miejscu spadkowym jest m.in. Stęszew i Szamotuły i naszym zdaniem wiosną te ekipy włączą się do walki o utrzymanie. Niestety - sądząc po wynikach jesiennych, z ligi może spaść zarówno Obra Zbąszyń, jak i waleczna drużyna z Kamieńca. A awans? Jeśli nic złego się nie wydarzy, to będzie to lider Sokół Pniewy. Druga Pogoń Lwówek powalczy wiosną, ale naszym zdaniem w okręgówce pozostanie. Chyba, że zostaniemy pozytywnie zaskoczeni. Oby.

W A-klasie z ligi spaść mają trzy zespoły, a premiowane awansem miejsca, to pierwsze i drugie. Jeśli chodzi o dół tabeli, to w zdecydowanie najgorszej sytuacji jest LSS Ptaszkowo, które ma tylko 2 punkty oraz Inter Zdrój - 9. Trzecie miejsce spadkowe zajmuje Puszczykowo, jednak powalczyć wiosną będą musieli także piłkarze z Wąsowa, Opalenicy i Nowego Tomyśla, którzy nad strefą spadkową mają kolejno 3, 5 i 8 punktów przewagi.

Komu awans? Oprócz liderującego Wronczyna i Mosiny do walki włączy się na pewno Niepruszewo oraz Orzeł Granowo. Naszym zdaniem sensację może sprawić jeszcze beniaminek z Michorzewa. Piłkarze Huraganu mają dość zgraną ekipę, co może wiosną zaowocować.

Najspokojniej spać mogą ekipy z B-klasy. Drużyny z tej ligi nie spadną, bo nie ma gdzie. W grupie II na awans na pewno szans nie ma Sparta Brody. Ekipa z gminy Lwówek nie zdobyła jesienią ani jednego punktu, jest czerwoną latarnią ligi. O co więc Spartanie powalczą? Naszym zdaniem o wygranie choćby jednego meczu w lidze. W grupie III B-klasy rywalizuje Jastrząb Rudniki. Ta ekipa także szans na awans nie ma. Naszym zdaniem Jastrząb zajmie drugie miejsce w tabeli.

A co w grupie czwartej B-klasy? Dwa pierwsze miejsca dają awans. W przypadku tej grupy jedno z miejsc zostało już obsadzone przez grodziską Dyskobolię. Jej piłkarze wygrali 12 z 13 możliwych gier i tylko prawdziwa katastrofa spowoduje, że Nasza Dyskobolia nie zagra w przyszłym roku w A-klasie.

A kto oprócz niej? O drugie miejsce walka rozegra się naszym zdaniem między trzema zespołami - Ogrolem Sielinko, Orłem Rostarzewo oraz TS 05 Nowy Tomyśl. Kto z tej trójki? Trudno nam wyrokować, jednak jeśli mielibyśmy strzelać, to będą to piłkarze z Nowego Tomyśla. Jeśli ta sztuka by im się udała, a NAP utrzyma się w A-klasie, to w kolejnym sezonie mielibyśmy ciekawą sytuację, bo derbowy pojedynek w Nowym Tomyślu. Czy tak się stanie, zobaczymy.

Teraz piłkarze w oficjalnych ligach nie grają, jednak swoich ulubieńców kibice mogą oglądać w rozlicznych turniejach halowych, jakie odbywają się na naszym terenie.