Swoją rezygnację Przemysław Pinczyński złożył w ramach protestu przeciw reorganizacji oświaty w gminie Opalenica. Według planów władz, gmina ma z początkiem nowego roku szkolnego zaprzestać prowadzenia szkoły.
Sołtys zapowiadał, że podejmie taką decyzję podczas jednej z ubiegłorocznych sesji Rady Miejskiej. W czasie spotkania, które odbyło się w miniony wtorek w Kopankach, mówił: -Brałem udział w właściwie we wszystkich spotkaniach związanych z naszą szkołą. Zawsze reprezentowałem wasze interesy – zapewniał. -Zgłaszałem też postulat, żeby szkoła w Kopankach była prowadzona nadal przez gminę, ale żeby w Kopankach funkcjonowały klasy 1-3. Obiecywano pomoc. Z przykrością muszę stwierdzić, że część radnych się ode mnie odwróciła. Mówiono co innego, a w końcu zrobiono co innego – stwierdził.
Zobacz także: Debata - co ze szkołą w Kopankach? [FOTO]
Gdy przyszło do wyborów nowego sołtysa, okazało się że właściwie wszyscy zebrani w sali wiejskiej mieszkańcy chcą, by ich dotychczasowy sołtys nadal pełnił tę funkcję: -Naprawdę nie chcemy innego sołtysa – stwierdziła Justyna Michalska. –Nie może być tak, że przez jedną porażkę stracimy sołtysa, któremu ufamy i którego cenimy. Zgłaszam więc kandydaturę na sołtysa pana Przemysława Pinczyńskiego – mówiła. Wypowiedź ta wywołała burzę oklasków.
Po kilku minutach przerwy i rozmowach z mieszkańcami, dotychczasowy sołtys zgodził się kandydować. Został więc ponownie, jednogłośnie wybrany do pełnienia swojej funkcji.
Więcej na ten temat w tygodniku Dzień Nowotomysko-Grodziski, 10 stycznia 2012.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?