Przypomnijmy, że pod koniec kwietnia tego roku akt oskarżenia został przez nowotomyską prokuraturę skierowany do poznańskiego Sądu Okręgowego. Jak się dowiedzieliśmy sąd po rozpatrzeniu sprawy postanowił pouczyć strony o możliwości zakwalifikowania czynu zarzucanego, jako występku z artykułu 177 K.K. par. 1 i 2 (spowodowanie wypadku w ruchu) – badający sprawę prokuratorzy, po przeanalizowaniu materiałów dowodowych nie mieli wątpliwości stawiając Leszkowi G. zarzuty - najpoważniejsze, to dokonanie zabójstwa oraz usiłowanie zabójstwa. Ponadto sąd uznał, że sprawą powinien zajmować się Sąd Rejonowy w Nowym Tomyślu. Dowiedzieliśmy się również, że na to postanowienie zażalenie złożyła nowotomyska Prokuratura.
Sąd Apelacyjny w Poznaniu zakończył już swoją pracę i 28 lipca postanowił uchylić decyzję Sądu Okręgowego i przekazać sprawę do merytorycznego rozpatrzenia ponownie przez Sąd Okręgowy. Tym samym właśnie 10 sierpnia ma odbyć się posiedzenie w tej sprawie. Jak się dowiedzieliśmy, nie będzie to jednak początek procesu sprawcy wypadku.
Do tragedii doszło ponad rok temu na drodze wojewódzkiej w okolicach Przyłęku, na odcinku łączącym Nowy Tomyśl z węzłem autostradowym. O świcie znajdujący się pod wpływem alkoholu 29-letni wówczas Leszek G. Pędził swoim Renaultem Laguną w kierunku autostrady, uciekając przed policją:
- _Nagle zjechał na przeciwny pas ruchu i doprowadził do czołowego zderzenia z pojazdem Opel Astra_ – mówiła nam wówczas oficer prasowa KPP Nowy Tomyśl Joanna Jerzewska.
W wyniku potężnego zderzenia samochody wpadły do głębokiego rowu, a zatrzymały się ponad 100 metrów od siebie. Na skutek zderzenia kierowca Opla został uwięziony we wraku. Po uwolnieniu – mimo walki ratowników i strażaków – jego życia nie udało się uratować. Mieszkaniec powiatu międzychodzkiego zginął na miejscu. Jego żona – pasażerka – doznała poważnych obrażeń ciała. Sprawca zdarzenia – mieszkaniec gminy Buk – do szpitala też pojechał, jednak nie doznał poważniejszych obrażeń.
Prokuratura po wstępnym rozpoznaniu postawiła kierowcy Renaulta zarzuty i skierowała do aresztu. Zarzuty zostały podtrzymane w późniejszym akcie oskarżenia. Sprawę będziemy monitorować i powiadomimy, jak całość się zakończy.
Obecnie w Polsce opracowywana jest zmiana wysokości kar m.in. za spowodowanie wypadków drogowych, w tym dla kierowców, którzy dokonają tego pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających. Także Media Polska Press Grupy rozpoczynają akcję, która ma doprowadzić do radykalnych zmian w obyczajach kierowców, w świadomości społeczeństwa i polityków, a także do koniecznych zmian w przepisach.
- Będziemy nagłaśniać wszelkie przypadki drogowych przestępstw pijanych kierowców, chwalić obywatelskie postawy, piętnować przyzwolenie na wsiadanie za kółko po alkoholu. A przede wszystkim będziemy się inspirować polityków we wszystkich regionach Polski o zaangażowanie się w sprawę poprawy przepisów, by każdy, kto po alkoholu wsiada za kierownicę był świadomy stuprocentowej i surowej kary – wskazano w komunikacie.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?