Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stary Tomyśl. Planowana droga kością niezgody sąsiadów

Anna Borowiak
Anna Borowiak
Na zdjęciu widzimy część drogi nieformalnej. Jak informują mieszkańcy- na wysokości drzew ma zostać wybudowana nowa droga.
Na zdjęciu widzimy część drogi nieformalnej. Jak informują mieszkańcy- na wysokości drzew ma zostać wybudowana nowa droga. Redakcja
Radosław Oborny mieszka na osiedlu domków nauczycielskich w Starym Tomyślu, które zostały wykupione przez mieszkańców od starostwa. Nieformalna droga dojazdowa do tych budynków przechodzi przez podwórka sąsiadów. Starostwo chciałoby wybudować porządny dojazd, ale jeden z sąsiadów wstrzymuje inwestycję.

- Gdy starostwo sprzedawało domy, zobowiązało się do wykonania nowej drogi

- tłumaczy pan Radosław i dodaje, że mieszkańcy podpisali umowy, w których - jak mówi - zobligowali się do udostępnienia przejazdu innym mieszkańcom przez swoje posesje do czasu jej powstania.

- W ubiegłym roku przeprowadzono przetarg, zakupiono już nawet materiały - opowiada. - Jednak jeden z mieszkańców sprzeciwia się i wstrzymuje jej budowę

- tłumaczy. Podkreśla, że wszystkim sąsiadom zależy, aby droga powstała. Miałaby ona bowiem zostać zbudowana obok działek, już na gruncie powiatowym. Wówczas nie byłoby kłopotu z kwestią użyczania dojazdu. To, jak mówi jest tym bardziej ważne, że gdy on odkupował dom od poprzednich właścicieli, nie zawarto w jego umowie zobowiązania do udostępnienia drogi.

- A to oznacza, że jeśli sytuacja się nie zmieni, a sąsiad wciąż będzie blokował drogę, to niestety będę zmuszony postawić płot na mojej posesji, co uniemożliwi przejazd innym mieszkańcom - mówi. - Nie chcę tego robić, jednak nie ma innego rozwiązania

- tłumaczy. Drugi mieszkaniec osiedla, Piotr Zygmanowski podkreśla, że jemu także zależy na budowie nowej drogi, ponieważ każdego roku, gdy przychodzi deszczowy okres, cała woda spływająca obecną drogą wewnętrzną kończy swój bieg na jego posesji.

- Mam zalane garaże, samochody - relacjonuje. - Jeśli starosto zrobi drogę tak, jak należy, będzie ona wraz z odpływami, które prawdopodobnie zapobiegną podtopieniom.

Tomasz Antuszewski, kierownik wydziału infrastruktury drogowej w nowotomyskim starostwie mówi, że umowa z wykonawcą jest już podpisana, ale ze względu na protest jednego z mieszkańców, przesunięto termin realizacji.

- Mieszkańcy korzystają z nieformalnej drogi wytyczonej na działce gminnej (po jej pokonaniu przejeżdżają jeszcze przed podwórka sąsiadów - przyp. red.). Jeśli burmistrz sprzedałby ziemię, nowy właściciel mógłby całkowicie zamknąć dojazd. Mieszkańcy poprosili nas o pomoc, przygotowaliśmy projekt, znaleźliśmy środki i wykonawcę. Jeden z mieszkańców nie wyraża zgody na budowę, napisał do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które podtrzymało jednak naszą decyzję. Do sądu wpłynęło odwołanie i czekamy na rozstrzygnięcie. Nie wiadomo, ile to potrwa

- wyjaśnia.

Skontaktowaliśmy się z autorem pisma do SKO i zapytaliśmy, dlaczego nie zgadza się na powstanie nowego dojazdu do posesji.

- Budowa krótkiego odcinka drogi o długości nieco ponad 100 metrów wiąże się z wycinką 68 drzew i to jest zasadniczy powód mojego protestu. Takie działania nie mieszczą się w obecnych standardach ochrony środowiska. To chyba za duży koszt przyrodniczy, który musiały być poniesiony w związku z budową drogi. Są inne możliwości realizacji ewentualnego dojazdu, z których można byłoby skorzystać bez tak dużej ingerencji w środowisko. Wystarczyłoby sformalizować istnienie obecnej drogi i poszerzyć ją. Propozycja budowy nowej, jest moim zdaniem na wyrost, szczególnie w obecnych czasach, kiedy walczymy o każde drzewo. To poważna rozrzutność

- tłumaczy w rozmowie z nami. Chce pozostać anonimowy.

Tomasz Antuszewski precyzuje, że wzdłuż planowanej drogi rośnie 57 drzew, a inwestycja wymaga usunięcia około 20. W liczbie tej, jak dodaje, znajdują się nie tylko dorosłe okazy, ale również zakrzaczenia, które stanowią barierę wobec planowanych prac .

Zobacz także

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto