Szkoła życia w Polonii Redos Nowy Tomyśl

- Mieliśmy jedną z najniższych średnich wieku w lidze, nieco powyżej 20 lat. Teraz ona się chyba obniży, więc staniemy się niekwestionowanym liderem. Czy mnie to martwi? Powiem szczerze, że nie, bo przyszli do nas zawodnicy, którzy chcą pracować i mają pojęcie o piłce - przyznał Leszczyński.

Nowymi twarzami w jego ekipie będą Szymon Sidorowicz z Kotwicy Kołobrzeg, Maciej Wojciechowski z Warty Poznań, Jakub Paździerski ze Sparty Szamotuły, Krzysztof Wolkiewicz z Lecha Poznań (ME), Marcin Adamczewski z Pogoni Świebodzin i Gracjan Korczyński z Kotwicy Kórnik.

W obliczu poważnych wzmocnień rywali zagranicznymi piłkarzami i ich przygotowań w ciepłych krajach, trudno jednak podzielać optymizm szkoleniowca Polonii Redos. - Wzmocnienia są takie, na jakie stać klub. Nie mam zamiaru jednak narzekać i jestem przekonany, że nie jesteśmy bez szans w walce o utrzymanie w Nowym Tomyślu II ligi. Z rywalizacji o byt odpadł już jeden przeciwnik, bo przecież Polonia Słubice wycofała się z rozgrywek. Na placu boju pozostaliśmy więc my, Lechia Zielona Góra i Tur Turek. Ktoś z tego tria się uratuje, a ja wierzę, że nie stoimy na straconej pozycji - przekonywał trener Leszczyński.

Według niego kluczowe może okazać się wzmocnienie linii defensywnej. - Jesienią popełnialiśmy dziecinne błędy i traciliśmy mnóstwo głupich bramek. Po przyjściu takich graczy jak Wojciechowski i Sidorowicz mam nadzieję, że to się zmieni. Oczywiście jak się porównuje składy, to nie wypadamy rewelacyjnie, ale wychodzę z założenia, że same nazwiska nie grają - dodał szkoleniowiec ekipy z Nowego Tomyśla.

Uważa on, że przygotowanie drużyny do rozgrywek na obozie w Turcji zwiększa komfort pracy, tak samo zresztą jak pozyskanie kilku doświadczonych zawodników. - Z drugiej strony jak przy obecnych personaliach utrzymamy się w II lidze, to będzie nasz wspólny wielki sukces, począwszy od sprzątaczki, a skończywszy na prezesie klubu. W Nowym Tomyślu przechodzi się szkołę życia, ale właśnie w takich warunkach najlepiej poznaje się ludzi - zauważył Leszczyński. Jego młodzież kolejny sparing rozegra w sobotę o godz. 15 z Wartą Międzychód w podpoznańskim Baranowie.