Trzcianka. Sprzedaż gruntów

Z planami sprzedaży nie zgadzała się część powiatowych radnych. Zarzucali oni zarządowi powiatu, który jest jedynym organem decyzyjnym w tej sprawie, że zamierza wyprzedać majątek, który w przyszłości mógłby przynosić zyski placówce: -Już nic nie możemy teraz zrobić, bo decyzja zapadła, grunty są już wyprzedawane - powiedziała radna Maria Galas. -Cały czas uważamy jednak, że była to błędna decyzja. Tym bardziej, że według nas starostwo nie otrzyma za tę ziemię takiej kwoty na jaką liczyło - dodaje. Zarządowi zarzucano również, że kwoty ze sprzedaży gruntów trafią na „łatanie” dziury w budżecie,m.in. spłatę części długów szpitala, czyli w efekcie zostaną, kolokwialnie mówiąc, „przejedzone”.

Dołącz do społeczności Dnia Nowotomysko - Grodziskiego na Facebooku

Inaczej sprawę widzi Andrzej Wilkoński, starosta nowotomyski: -Pieniądze ze sprzedaży zostaną przeznaczone na finansowanie działań jednostek powiatowych - zapewnia starosta. -I nie mówię tu bynajmniej o pensjach dla pracowników starostwa, ale o sprawach takich jak funkcjonowanie i rozbudowa szpitala, czy utrzymanie i remonty dróg. Uważamy bowiem, że placówka w Trzciance może nadal spełniać swoje zadania dydaktyczne bez tych 130 hektarów, natomiast kwoty ze sprzedaży można znacznie lepiej wykorzystać dla dobra wszystkich mieszkańców - dodaje.

Czytaj także w tygodniku Dzień Nowotomysko - Grodziski, 21 sierpnia

Ile powiat może zarobić na sprzedaży gruntów?Wiadomo, że za już sprzedane 60 he (podzielonych na kilka mniejszych działek) uzyskano około 2,5 miliona złotych. Kolejna, 25-hektarowa działka jest wycenione przez rzeczoznawcę na ponad 900 tysięcy złotych. Przetarg ma na sprzedaż ma odbyć się w przyszłym tygodniu. Reszta działek ma zostać sprzedana do końca roku. Czy uda się za nie uzyskać satysfakcjonującą cenę?