W 44 minucie przy prowadzeniu gości z Huraganu Łomnica na boisko wtargnął „kibic” gospodarzy, który uderzył zawodnika gości. Sędzia przerwał mecz, który zostanie zakwalifikowany jako walkower dla Huraganu.
Co ciekawe, już po raz drugi w tym sezonie, w taki sposób wzbogacą swój dorobek punktowy piłkarze z Łomnicy. Ich koledzy z gminy Zbąszyń nie zaliczą natomiast tej serii spotkań do udanych. Płomień Przyprostynia z wielkimi nadziejami jechał do Wronek na mecz z Błękitnymi. Skończyło się wysoką porażką 5:2.
Zaczęło się dobrze dla gości, gdyż w 23 minucie Michał Kaczmarek, po asyście Tomasz Śliwy, zdobył gola. Potem jednak między 29 a 38 minutą gospodarze zdobyli trzy bramki. Po zmianie stron Błękitni poszli za ciosem i dołożyli dwa trafienia. Na otarcie łez przyprostynianom pozostał gol Tomasza Śliwy z ostatniej minuty pojedynku.
Niewesoło było też w Zbąszyniu gdzie Obra podejmowała lidera, Sokół Pniewy i przegrała 0:3. Mecz ten, był pierwszym oficjalnym spotkaniem o punkty rozegranym na boisku "Orzeł" w Zbąszyniu. Do przerwy utrzymał się wynik 0:0. W drugiej części spotkania na boisku dominowali już jednak goście i bez problemu wywalczyli komplet punktów. W kolejnym meczu z udziałem drużyn z regionu Sokół Rakoniewice zremisował z Mawitem Lwówek 1:1 (0:1).
Więcej w tygodniku Dzień Nowotomysko - Grodziski, 27 marca.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?