Okazało się, że jadący autostradą w kierunku niemieckiej granicy białoruski kierowca tira, stracił panowanie nad maszyną i uderzył w bariery oddzielające obie nitki autostrady, niszcząc je.
Szczęśliwie ciężarówka nie przebiła się na pasy w kierunku Poznania, ani też nie przewróciła się. Auto zjechało na pas awaryjny i tam zatrzymało. Okazało się, że w ciężarówce oraz w naczepie przebiły się opony, ponadto doszło do uszkodzenia zbiornika z paliwem i ropa zaczęła wylewać się na trasę.
Co więcej, w momencie gdy tir taranował bariery, jeden z elementów odpadł i uderzył wprost w jadącą z przeciwka Skodę. Auto zostało uszkodzone na tyle, że nie mogło samo kontynuować dalszej drogi.
Uszkodzonego tira zabezpieczyły służby autostradowe i policja, a na miejsce przyjechały zastępy strażaków z Kuślina i Nowego Tomyśla. Strażakami dowodził dowódca JRG, aspirant sztabowy Andrzej Łaciński.
Zadaniem strażaków było zabezpieczenie miejsca zdarzenia, odłączenie akumulatorów i przepompowanie ropy z uszkodzonego zbiornika do beczek.
Z powodu kolizji, w miejscu zdarzenia ruch odbywał się wyłącznie szybkim pasem. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Kierowca ciężarówki za spowodowanie zagrożenia został ukarany mandatem karnym.
Podczas działań na autostradzie, rejon operacyjny JRG zabezpieczała jednostka OSP Bukowiec.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?