Wcześniej prowadzone prace były związane z wymianą znajdujących się w ziemi mediów - zarówno na drogach otaczających Rynek, jak i najbliższych uliczkach. Prace te powodowały drobne trudnienia w ruchu.
Udało się jednak uniknąć całkowitego paraliżu centrum miasta. Późną jesienią prace musiały zostać wstrzymane ze względu na problemy z siecią gazową. Burmistrz Piotr Długosz mówił nam wówczas, że gmina próbuje osiągnąć porozumienie z przedstawicielami gazownictwa. Konsensus osiągnięto, prace wznowiono.
- Jeśli chodzi o gaz to wykonane zostało tak zwane obramowanie Rynku (sieć gazowa wokół placu). Teraz jednak czekamy, aż przedstawiciele gazownictwa podłączą wszystkie budynki do sieci. A to generuje kolejne opóźnienia wykonawcze dla całej inwestycji - mówił nam tuż przed końcem 2019 roku burmistrz miasta Piotr Długosz. O ile prace na uliczkach wokół Rynku są nieco wstrzymane, o tyle już na samej płycie zaczęło się coś dziać. 27 grudnia, a więc w rocznicę wybuchu Powstania Wielkopolskiego, na płycie Rynku rozpoczęto pierwsze prace rozbiórkowe, związane z realizacją wcześniej przyjętego projektu tego miejsca.
Jak płyta się zmieni, wyjaśniał nam burmistrz: - Centralnym punktem naszego Rynku jest zegar i to właśnie ten obiekt jest wyznacznikiem prac. Przy zegarze jest kostka granitowa i ona w promieniu około 18 - 20 metrów zostanie przełożona. Ponadto zgodnie z zaleceniami pani konserwator - dekoracyjne promienie - będą ułożone w odległości jakiś 3 - 4 metrów od zegara, a nie centralnie przy nim - opowiada nam Piotr Długosz.
Jak dodaje, po wspomnianej kostce granitowej, układane będą płyty granitowe, których kolor także został dobrany w porozumieniu z konserwatorem zabytków.
- Płyty będą ułożone w taki sposób, aby umożliwiły swobodne spacerowanie po nich mieszkańcom i naszym gościom. Elementami okalającymi Rynek będą nowe nasadzenia zieleni, które w letnie dni dadzą trochę cienia, sprawią, że Rynek będzie bardziej „żywy” - usłyszeliśmy od burmistrza.
Ostatnim nowym elementem ma być budynek kulturalno - rekreacyjny, połączony z przystankiem i zatoką dla autobusów. Również zgodnie z projektem wokół Rynku powstaną dodatkowe miejsca parkingowe.
- Najpierw jednak musimy wymienić wszystkie niezbędne media pod płytą Rynku, w tym m.in. prąd, czy sieć kanalizacyjną - zakończył szef gminy Lwówek.
Prace związane z rewitalizacją miejskiego Rynku, jeśli nie dojdzie do jakiś dodatkowych komplikacji, powinny zakończyć się pod koniec wakacji 2020 roku, a symboliczne otwarcie nowego Rynku może się odbyć podczas Święta Chleba.
Przypomnieć tutaj należy, że całkowity koszt wykonania inwestycji to 8 mln 688 tys 052,11zł brutto. Prace przeprowadza firma Całus z Borui Nowej, której to oferta okazała się najkorzystniejsza spośród wszystkich sześciu złożonych. Co jednak ważne, gmina otrzymała dofinansowanie unijne z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020 na realizację projektów związanych z rewitalizacją przestrzeni miejskiej, w kwocie blisko 5 mln zł.
Zdania są podzielone
Warto odnotować, że temat rewitalizacji lwóweckiego Rynku nie wszystkim przypadł do gustu. Jeszcze przed Sylwestrem w mediach społecznościowych rozpętała się dyskusja na temat potrzeby przeprowadzanych zmian:
„Przez całe moje życie słyszałem, że lwówecki Rynek jest ewenementem na skalę europejską, a nawet światową. Jeden z dwóch zachowanych do naszych czasów.Co się stało, że postanowiono go wymienić na placyk z betonu i kostki brukowej?” - to jeden z wpisów, które się pojawiły. Komentujący sprawę mieli podobne zdanie.
Przedstawiciele władz gminy, którzy również brali udział w internetowej dyskusji - wskazywali - że warto poczekać do zakończenia prac, gdy obraz zmian będzie ostateczny.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?