Zaśmiecony park w Lwówku?
Z naszą redakcją skontaktował się lwówecki radny Krzysztof Czarkowski. Poinformował nas o kolejnych - jego zdaniem -zaniedbaniach, związanych z miejskim parkiem. Już kilka miesięcy temu pisaliśmy o podejrzeniu nielegalnej wycinki drzew. Władze tłumaczyły wycinkę usunięciem wiatrołomów i drzew zniszczonych. Miejscowi ekolodzy wskazywali jednak, że wycięto zdrowe okazy. Sprawa trafiła do prokuratury. Jak nam powiedział Krzysztof Czarkowski, ta ostatecznie umorzyła postępowanie: - To nie koniec, przygotowujemy obecnie zażalenie, które chcemy wysłać do Prokuratora Generalnego - mówi nam.
Co więcej, w ostatnim czasie radny złożył kolejne doniesienie do prokuratury o możliwości popełnienia przez burmistrza przestępstwa. Znów ma ono dotyczyć parku i drzewostanu:
- Moim zdaniem po raz kolejny drzewa w parku zostały zniszczone. Ich korony miały zostać tylko przycięte w około 20 procentach, a zostały ogołocone w ponad siedemdziesięciu. Jak to wygląda, widać na zdjęciach. Sprawę zgłosiłem już do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu, Wydziału Środowiska Starostwa Powiatowego, a także do Prokuratury Rejonowej, bo moim zdaniem mogło dojść do popełnienia przestępstwa - mówi nam Krzysztof Czarkowski.
A to nie jedyny zgłaszany przez radnego problem. Jak dodał, w części parku składowane są śmieci pozostałe po remoncie ulicy Słonecznej: - Są to pozostałości asfaltu, gruzu, podkładu. Powinno to zostać zutylizowane, a nie trafić do parku - uważa radny Czarkowski.
Burmistrz Lwówka Piotr Długosz odpiera zarzuty. Jak nam powiedział, sprawą obcięcia koron drzew zajmowała się już Komisja Rewizyjna. - Podczas ostatniej sesji skarga została odrzucona. Radni uznali, że nie doszło do żadnych naruszeń prawa - wyjaśnia Piotr Długosz.
Burmistrz tłumaczy również, że pozostałości podkładu po ulicy Słonecznej faktycznie znajdują się na obrzeżach parku, jednak nieprzypadkowo: - W ramach rewitalizacji centrum miasta, właśnie przy parku będziemy budowali parking buforowy. Ten podkład zostanie do tego celu wykorzystany. Na wszystko mamy pozwolenia - podkreśla szef gminy.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?