Jedyną bramkę w meczu zdobył napastnik Obry Piotr Guła.
Pierwsze minuty spotkania cechowała ostrożna gra. Ogólnie spotkanie miało dość wyrównany przebieg i pod koniec meczu wydawało się, że podział punktów będzie najbardziej sprawiedliwym wynikiem. Po objęciu prowadzenia, zawodnicy Płomienia postawili wszystko na jedną kartę. Jednak mimo znacznego przedłużenia czasu gry, przez sędziego nie udało im się doprowadzić do wyrównania. W zespole z Przyprostyni wyróżniał się Szymon Szulc.
O meczu kapitan Obry Zbąszyń Krzysztof Fleischer
Więcej w tygodniku Dzień Wolsztyński
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?