Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zmiana miejsca manifestacji w sprawie wysokich cen za ciepło. Czego żądają organizatorzy? I co na te postulaty mówi prezes SM?

Dominika Kapałka
Dominika Kapałka
Spółdzielnia Mieszkaniowa w Nowym Tomyślu, gdzie ma się odbyć manifestacja
Spółdzielnia Mieszkaniowa w Nowym Tomyślu, gdzie ma się odbyć manifestacja Dominika Kapałka
Mieszkańcy nie dają za wygraną. Pierwotnie zamierzali protestować przed siedzibą Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, jednak ostatecznie spotkają się przy Spółdzielni Mieszkaniowej w Nowym Tomyślu. Jakie mają oczekiwania i postulaty? I co na to prezes SM?

Dramat mieszkańców trwa!

Przypomnijmy, że manifestacja ma związek z drastycznym wzrostem cen ogrzewania i ciepłej wody, jaki dotknął w ostatnim czasie mieszkańców bloków zarządzanych przez Spółdzielnię Mieszkaniową. Problem ten dotyczy kilku tysięcy lokatorów m.in. z Nowego Tomyśla i Opalenicy. Ludzie są zrozpaczeni i szukają każdej możliwej drogi ratunku.

W czwartek, 2 czerwca w sali widowiskowej NOK-u tłum niezadowolonych spółdzielców spotkał się z przedstawicielami Spółdzielni Mieszkaniowej i Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Zebranie to przebiegało w bardzo burzliwej atmosferze. Było pełne pretensji i żalu ze strony spółdzielców. Ostatecznie nie podjęto żadnych znaczących decyzji i kroków. Zostało jednak wskazane przez organizatora inne rozwiązanie, wskazujące m.in na fotowoltaikę.

Prezes PEC-u nie mógł złożyć oświadczenia
W międzyczasie prezes KOMOPAL-u (dostarczający ciepło do bloków w Opalenicy - przyp. red.) przedstawił pismo od Ministerstwa Aktywów Państwowych, w którym można przeczytać, że nie miał on możliwości i prawnie nie mógł złożyć oświadczenia, umożliwiającego przejście na niższa taryfę. Jak wskazano w piśmie byłoby to naruszeniem prawa przez prezesa, za co mógłby nawet odpowiadać karnie. O takim oświadczeniu mówił burmistrz Włodzimierz Hibner w kontekście PEC-u, którego szef także podkreślał, że nie miał prawa takiego oświadczenia złożyć.

Mieszkańcy jednak nie dają za wygraną. Z informacji, jakie udało nam się pozyskać, obecnie spółdzielcy działają w kierunku zwołania walnego zebrania w celu zmiany statutu Spółdzielni Mieszkaniowej, do czego potrzebne są podpisy mieszkańców. Co to ma na celu? Zmiana statutu pozwoli na wpisanie w działania SM między innymi zadań związanych z ewentualnych wytwarzaniem ciepła, czyli w tym przypadku przejęciem bądź dzierżawą kotłów od PEC-u. W końcowym etapie SM mogłaby złożyć oświadczenie uprawniające do niższych stawek za ciepło, co doprowadzić mogłoby do zmniejszenia rachunków nowotomyślan.

Czego żądają mieszkańcy?

Na 15 czerwca planowana jest manifestacja. Mieszkańcy: Michał Kukuła i Mieczysław Michalczak- mieszkający od 40 lat na Osiedlu Batorego w Nowym Tomyślu przedstawili na filmie opublikowanym na Youtube żądania względem spółdzielni.

Jak poinformował, Spółdzielnia Mieszkaniowa zawarła porozumienie/wyraziła deklarację rozwiązania tego problemu dla osiedli w Opalenicy.

- Podpisano deklarację, że nastąpi dzierżawa kotłów z firmy KOMOPAL i tym sposobem SM będzie mogła wystąpić o obniżkę cen

- dodał organizator protestu.

Jak do tematu odniósł się prezes Spółdzielni Mieszkaniowej, Andrzej Funka?

Jak podkreślił w rozmowie z nami prezes Andrzej Funka, sytuacja jest bardziej skomplikowana niż się wydaje mieszkańcom.

- Chciałbym sprostować, że niczego nie podpisywałem w Opalenicy, projekt wstępnej umowy dzierżawy kotłów został przesłany elektronicznie przez prawnika Urzędu Miejskiego z Opalenicy. My będziemy treść umowy analizować i wysyłać do właściwych organów w celu zweryfikowania. Chodzi tutaj o Urząd Regulacji Energetyki, BGK oraz firmę ubezpieczeniową. URE sprawdzi czy umowa jest zgodna z przepisania prawa energetycznego, BGK zanalizuje czy możemy podpisać tą umowę, ze względu na zaciągnięte kredyty na termomodernizację, a firma ubezpieczeniowa musi określić ile dodatkowo będzie kosztowało prowadzenie dodatkowych działalności. Burmistrz Nowego Tomyśla na posiedzeniu Rady Nadzorczej w dniu 20 kwietnia zobowiązał się przedstawić projekt umowy ze strony Nowego Tomyśla w tej sprawie. Do dnia dzisiejszego tego nie zrobił

- mówił A. Funka.

Dodał, że jedynym szybkim i skutecznym rozwiązaniem, jakie można podjąć, jest doprowadzenie do zmian ustawowych. Stąd inicjatywa zbierania podpisów pod petycją o przyspieszenie działań zmierzających do objęcia ochroną taryfową przedsiębiorstw ciepłowniczych dostarczających ciepło do bloków.

Jak dodają władze SM petycja dostępna jest w biurze zarządu oraz w administracji osiedli w Nowym Tomyślu Opalenicy, Buku i w Pniewach, a także na www.smnt.pl.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto