Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zniszczono aż osiem nagrobków na cmentarzu parafialnym w Brodach. Sprawę bada policja

Dominika Kapałka
Dominika Kapałka
Pixabay / zdj. ilustracyjne
Akty wandalizmu na cmentarzu w Brodach Poznańskich. Uszkodzonych zostało aż osiem pomników. Sprawą zajmuje się policja we Lwówku.

Akty wandalizmu na cmentarzach

Takie zdarzenia, zwłaszcza na cmentarzach, budzą ogromne społeczne oburzenie, bo to nie tylko brak szacunku dla zmarłych i krzywda dla ich rodzin, ale często także spore koszty związane z naprawą szkód. Powody takich chuligańskich wybryków są trudne do zrozumienia. Problem jednak istnieje i co jakiś czas takie rzeczy się niestety zdarzają.

Do naszej redakcji dochodzą niekiedy pojedyncze sygnały o kradzieżach zniczy, czy wkładów do zniczy na terenie cmentarzy w naszym powiecie. Jednak tym razem naszą redakcję poinformowano o czymś znacznie gorszym. Do skandalicznego aktu wandalizmu doszło w ostatnim czasie na cmentarzu w parafii pw. św. Andrzeja Apostoła w Brodach Poznańskich.

Czytelnik zgłosił problem. Sprawa też została zgłoszona na policję.

Jak poinformował nas czytelnik, zniszczeniu uległo kilka nagrobków na terenie cmentarza parafialnego na terenie parafii pw. św. Andrzeja Apostoła w Brodach Poznańskich.

- Sprawa została zgłoszona policji. Jesteśmy w szoku. Uszkodzone zostały różne elementy nagrobków. To jest jakieś chore, zwłaszcza, że to miejsce pochówku i przede wszystkim miejsce spokoju, które ma zachować pamięć o osobie zmarłej. A tutaj takie rzeczy? Nie ma zgody na takie dewastowanie! Takie sprawy trzeba nagłaśniać i szukać sprawców

- piszę oburzony czytelnik.

Policja zajmuje się sprawą.

Jak wyjaśnia oficer prasowy nowotomyskiej policji Mariusz Majewski, funkcjonariusze natychmiast po zgłoszeniu tego przestępstwa przystąpili do działania.

- Zgłoszenie wpłynęło do nas 17 marca 2023 roku. Sprawę prowadzi komisariat we Lwówkau. Funkcjonariusze ustalili, że uszkodzonych zostało aż osiem nagrobków - poprzez obalenie płyt nagrobnych oraz ich rozbicie. Przeprowadzono oględziny miejsca i zabezpieczono ślady

- powiedział M. Majewski. Jak dodaje sprawą cały czas zajmują się jeszcze lwóweccy policjanci. Niestety na miejscu zdarzenia nie ma monitoringu, dodatkowo nie ma też żadnych świadków zdarzenia, co utrudnia ustalenie sprawców.

Warto dodać, że za znieważenie miejsca pochówku grozi kara pozbawienia wolności do lat 2, natomiast za uszkodzenie mienia od trzech miesięcy do pięciu lat. W przypadku mniejszej wagi, przestępstwo jest zagrożone karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto