Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zwierzę, które wpadło do stawu w Sękowie nie przeżyło

PEW
Archiwum PSP Nowy Tomyśl
Nowotomyscy strażacy odebrali w czwartkowy poranek około godziny 8 dość nietypowe zgłoszenie od jednego z rolników z Sękowa.

Okazało się, że należąca do niego krowa weszła na skuty lodem pobliski staw. Lód okazał się jednak nie dość gruby i załamał się pod ciężarem zwierzęcia, które wpadło do lodowatej wody.
Właściciel wezwał więc na pomoc ratowników. Przybyli na miejsce strażacy z 3 jednostek, za pomocą lin i bosaków przez kilkadziesiąt minut starali się wydobyć ze stawu wystraszone, otumanione i przemarznięte zwierzę.
Gdy wreszcie im się udało, okazało się, że wyciągnięta ze stawu krowa jest bardzo mocno wychłodzona. Strażacy rozwinęli więc specjalną folię i za pomocą nagrzewnicy starali się ogrzać zwierzę.
Pomimo usilnych prób, wielkiego zaangażowania i interwencji przybyłego na miejsce lekarza weterynarii, krowa zdechła z wyziębienia i wyczerpania organizmu.
W czwartkowych działaniach brały udział 2 jednostki JRG z Nowego Tomyśla oraz jednostka OSP z Chrośnicy

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto